Na celowniku: Steven – admin RO:Ladder!
Długi czas minął od ostatniego wywiadu na stronie, więc pod ostrzał trafił jeden z adminów RO:Laddera – Steven, dowodzący również jednym z topowych klanów – [f]eu[/f] {Core}.
[RO.PL]: Cześć! Wszyscy znamy RO:Ladder, ale nie znamy ludzi odpowiedzialnych za działanie całej ligi… Czy mógłbyś nam powiedzieć coś o sobie? Jakie jest twoje zadanie na RO:L?
Mam na imię Steven, mam 32 lata i mieszkam w Szkocji. W Red Orchestrę gram od 6 lat. Pracuję jako dostawca oprogramowania dla firmy, która zajmuje się procesowaniem transakcji z kart kredytowych i debetowych.
Moje główne zadania w RO:Ladder to współpraca z innymi adminami, żeby zapewnić bezproblemową zabawę w lidze. Jeśli pojawiają się jakieś spory, problemy, propozycje, staramy się je przedyskutować i podjąć dalsze działania.
Jako admini zajmujemy się też planowaniem i wcielaniem w życie różnych turniejów.
[RO.PL]: RO:Ladder istnieje już kilka lat. Wiemy, że powstał jeszcze za czasów gdy Red Orchestra była modem pod Unreal 2004. Jak to się stało, że powstała liga?
Hmmm… RO:L powstał tak dawno temu, że ledwo pamiętam co się wtedy działo. Z tego co sobie przypominam, było kilka klanów grających w Moda ale nie miały miejsca, gdzie mogłyby ze sobą konkurować.
Wszystko zaczęło się od kilku członków Project Twilight – głównie Worluka i Yankee, z tego co pamiętam, którzy wykonali większą część roboty jak przygotowanie strony, bazy danych, domeny itd. Z tego wykluła się strona której używamy do tej pory. Chłopaki pracowali nad pierwszą stroną ligi, dali nam wspaniałe podstawy do dalszego rozwoju.
Czasami zbieramy wśród klanowiczów dobrowolne datki na utrzymanie strony, ale głównie wszystko działa dzięki grupce zaangażowanych ludzi, którzy opiekują się stroną od strony technicznej i finansowej.
Były też inne ligi wspierające Red Orchestrę, ale nie przetrwały próby czasu. Kluczem do naszego sukcesu było to, że jesteśmy w 100% przeznaczeni dla jednej gry.
[RO.PL]: Masz jakieś najlepsze i najgorsze wspomnienia z ligi?
Z perspektywy społeczności, moje najlepsze wspomnienia związane są z dużymi turniejami które organizowaliśmy. Takie rzeczy wzbudzają podekscytowanie wśród ludzi, szczególnie Nations Cup.
Zazwyczaj w lidze jest kilka dominujących drużyn, jednak przy okazji Mistrzostw Świata wszystko się zmienia. W ostatnich latach mieliśmy kilka epickich walk z udziałem Niemców, Francuzów. Te mecze naprawdę podniecały ludzi!!
Z klanowego punktu widzenia, najmilej wspominam remis z Project Twilight w Modzie i pokonanie 13th/93 w ladderze RO:Ostfront.
Najgorzej wspominam okres, gdy wydało się jak bardzo liga jest zależna od strony internetowej. Bez strony bardzo prawdopodobne staje się, że klany zaczną się rozpadać, a poziom rozgrywek drastycznie spadnie.
Jako klan, najgorsze dni były w czasach Moda. Trzy wyróżniają się najbardziej:
Mecz, w którym zremisowaliśmy z pT, a rewanż był przerażający!
Następnie mecz z niemieckim SSM, gdzie na naszej mapie domowej – Konigsberg – przegraliśmy w 43 sekundy !!!!!!!!! :|
Ostatnie to upokarzająca runda na Kaukasus przeciwko SUOMI. Im mniej wiesz o tym meczu, tym lepiej LOL :)
[RO.PL]: Co sądzisz o obecnym poziomie reprezentowanym przez klany grające w lidze?
Ten rok był jednym z najgorszych dla RO:L z powodu nikłej aktywności. Zaraz po Nowym Roku wyglądało to tak, jakby już żaden klan nie grał meczy…
Na szczęście nadal są klany, które chcą grać do czasu wydania RO2. Jeśli spojrzeć w tym momencie na tabelę, to biorąc pod uwagę fakt, że gra ma ponad cztery lata, liczba spotkań na wrzesień wygląda naprawdę imponująco.
W kwestii umiejętności, Team alc odstaje od reszty ligi. Różnica skilla jest ogromna. Po nich ciężko jest wskazać kolejną mocną drużynę bo składy ciągle się zmieniają.
[RO.PL]: RO Nations Cup 2010 – jeszcze w RO, czy już w betę RO2? Czy zarząd ligi ma w planach jakiś turniej na świętowanie premiery RO2?
Wątpię żeby coś takiego było jeszcze organizowane w ramach RO:Ostfront… Wątpię też, że będzie jakiś turniej po wydaniu RO2, głównie dlatego, że będzie sporo nowych rzeczy do nauki w nowej grze :)
RO.PL]: Jesteś nie tylko adminem ligi, ale także clan leaderem {Core}. Czy ciężko jest pogodzić obowiązki administratora ligi i lidera klanu?
Kilka razy pojawił się konfilkt między racjami admina, a racjami clan leadera… Jednak w takiej sytuacji to pozostali admini podejmują decyzje… Ogólnie system działa tak, ze nigdy nie podejmuję decyzji administratorskich, które bezpośrednio dotyczą mojego klanu… Najlepiej wytłumaczyć to na przykładzie rozgrywania meczy: kiedy gram, kieruję się dobrem klanu, lecz kedy spadają na mnie obowiązki prowadzenia ligi, muszę kierować się dobrem ogólnym.
[RO.PL]: Core i CoreNA są jednym klanem. Jak doszło do powstania CoreNA?
Cóż, w starych dobrych czasach (moda), Core było szczęśliwacami mającymi w składzie Gooseman’a i Rugger’a – obaj z U.S.A. Granie zaczęło zabierać im więcej czasu niż praca. Musieli wybrać – albo gra, albo życie… Nie chcieli opuszczać {Core}, więc zdecydowali sie stworzyć {CoreNA} – amerykańską dywizję {Core}. W ten sposób mogli pozostać częścią “rodziny”.
Były też inne narodowe dywizje, jak na przykład Finlandii, i prawie udało się utworzyć szwedzką, ale to już inna historia…
[RO.PL]: Czy Core jeszcze kiedykolwiek powróci do RO:Ost, czy musimy poczekać aż do RO2, aby znowu zobaczyć tag Core w wynikach meczy?
Bez względnie TAK. Na początku roku klan przeszedł w stan spoczynku… Jak nam się zdawało aż do czasu wydania RO2. Jednak spotkanie klanowe i licznie spożyte trunki szybko zmieniły nasze plany. Dołożylśmy wszelkich starań żeby jeszcze raz powrócić i zagrać kilka ostatnich meczy w RO.
Jednak tym razem odeszliśmy z RO:Ostfront na dobre…
[RO.PL]: Ostatnio do ligi wróciło kilka klanów… Sądzisz, że to tymczasowy objaw aktywności, czy taki stan rzeczy utrzyma się aż do RO2?
Cóż, liczę na to, że beta RO2 wkrótce się pojawi, i mam nadzieję, że większość klanów przerzuci się na nową grę najszybciej jak to możliwe.
Jeśli spojrzeć na to optymistycznie, sądzę, że Ostfront (szczególnie klanowy), skończy się w ciągu najbliższych miesięcy.
Podejrzewam, że ten wzrost aktywności związany jest ze świadomością klanów, że RO:Ost umiera, i chcą się nią jeszcze nacieszyć.
[RO.PL]: Co sądzisz o nowej Red Orchestrze?
Na początku wkurzało mnie, że tak długo musimy czekać na nową grę. Brak nowych informacji i tak dalej… Jednak gdy zobaczyłem ostatnie materiały przygotowane przez TWI zrozumiałem, jak dużym projektem jest Heroes of Stalingrad. Tryb kampanii brzmi interesująco, kilka nowych trybów gry na pewno nada grze smaczku.
Jedyny problem jaki widzę to to, że liga przyzwyczaila się do pracy z małą ilością klanów, wszyscy się znali, a teraz wszystko się zmieni. Czuję, że RO2 spowoduje wysyp nowych klanów, i być może w lidze będzie aktywnie grać nawet 100 drużyn. Wszystko będzie większe!
Przypomina mi to ostatnie dni Moda i premierę RO:Ostfront. Wielkie bum! Wszyscy się dobrze znali, aż tu nagle napłynęło mnóstwo ludzi, którzy nic nie wiedzieli o przeszłości gry. To samo czeka nas teraz.
Bądź co bądź jestem nastawiony pozytywnie do nowej gry mimo, że będzie sporo do nauki. :)
[RO.PL]: A co nam powiesz o polskich klanach które grają / grały w RO:Ladder?
Zawsze otrzymywaliśmy sporo wspracia od strny polskiej społeczności, ale trudno było namówić wszystkie klany do grania w lidze w tym samym czasie. Muszę powiedzieć, że nigdy nie osiągnelibyśmy tak dużej liczby ligowych spotkań, gdyby nie polskie drużyny.
Liczymy na jeszcze więcej w RO2!
[RO.PL]: Masz jakiegoś ulubionego polskiego gracza?
Nikt nie równa się z tobą Coval! ;)
[RO.PL]: Haha! Jaki lizus! Chciałbyś przekazać coś polskiej społeczności RO?
Szykujcie wasze klany na nadejście RO2! :)
Liczymy na wsparcie od waszej społeczności.
[RO.PL]: Dzięki za wywiad i mam nadzieję, że do zobaczenia w RO2 :)
Spoko, też dziękuję i nie mogę się już doczekać nowej RO.