Hlučín-Darkovičky – 2014.08.23: tam byliśmy :)
To czeski (ówcześnie czecho-słowacki) rozległy kompleks umocnień i fortyfikacji znajdujący się w pobliżu granicy z Polską. Jego zadaniem było zatrzymanie polskiej i węgierskiej “ekspansji” w głąb kraju (w drugiej połowie lat 30-stych XX wieku). Po pierwsze do takowych nie doszło, po drugie i tak bez jednego wystrzału sprezentowano całość Niemcom (poczytajcie trochę, jeżeli jeszcze nie wiecie), którzy całość militarnie wykorzystali dopiero za kilka lat, kiedy odpierali ZSRR. Po wojnie mściwie wykorzystywany jako “poligon doświadczalny” dla dział artyleryjskich został mocno uszkodzony (oczywiście co dało radę wytargać czy zezłomować to radzieccy “wyzwoliciele” skwapliwie czynili), z tym że przebiegli Czesi część wyposażenia zdążyli zdemontować i ukryć przed Czerwonymi (co chyba dla tego narodu było szczytem bohaterstwa ;)), a w połowie lat 80-tych ktoś inteligentny wpadł na pomysł utworzenia muzeum. Najlepiej zachowane bunkry zostały odrestaurowane i ponownie doposażone w oryginalny sprzęt, niestety reszta zachowana jest w ruinie. Tyle pisaniny, dla Was (ale przede wszystkim dla siebie ;) ) byli tam i nagrywali Zeiss – jako MECENAS wycieczki, a także As i ten tekst piszący Bart ;)
Szybka kompilacja tego co działo się w tę bardzo sympatyczną Sobotę tutaj:
Skomentuj wiadomość w temacie na naszym forum!