Różności > Historia - Front wschodni

Czołgi...

<< < (3/12) > >>

Guz:
T-35 to fajny kolos jednak jego przydatnosc - jak i wszystkich czolgow wielowiezowych byla znikoma

Jac00s:
co racja to racja, obrotowa wieza 30mm i unieruchomiona podajze 76mm to torche lipa

pastor44:
:DRaz na jednym zdjęciu widzialem KV-2 z przestrzeloną lufą naprawde niezle to
wygladało.
 Polecam ludziom lubiącym historie i uzbrojenie oczywiscie :D książki
z serii ze znaczkiem tygrysa. Napewno ktos z forumowiczów widział juz
tą serię. To prawda ze są troche propagandowe(wydane przez MON) ale mimo tego
bardzo dobrze sie je czyta.

coralgol:

--- Quote ---Guz :
@AC|O wycofaniu zdecydowaly bledy konstrukcyjne wspomniane przeniesienie napedu orz ciezar i wolny czas obrotu wieza
--- End quote ---


o wycofaniu zadecydowalo przeznaczenie czolgu. na tym etaapie wojny nie byl kufajmanom potrzebny czolg do niszczenia bunkrow bo byli w odwrocie. wolny czas obrotu wiezy w tym przypadku nie ma znaczenia, bunkry sie nie przemieszczaja :D
zreszta niemcy chyba docenili troche ten czolg, skoro go uzywali.

pastor44:
Prawda jest taka ze w Niemcy uzywali w sumie kazdej zdobycznej bronii
która byla sprawna lub udało doprowadzic sie ją do stanu używalności
Chociaz osobiscie nigdy nie slyszałem o Niemieckim KV i o jego sukcesach na froncie...

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

[*] Previous page

Go to full version