Wprawdzie od meczu minęło już parę dni ale dopiero niedawno potwierdzono wyniki więc pozwolą sobie skreślic parę słów.
Pierwszy raz oglądałem mecz na RO tv i przyznam, że było to całkiem emocjonujące. Fajnie było oglądać mecz z "góry" - nektóre akcje były niemal "filmowe" - tak jak np. zajęcie HQ na Odessie poprzedzone świetną akcją Highwaymana vel U.D.O
Przyznam, że na Danzigu, gdy tak fajnie chłopcy bronili dwóch pierwszych flag byłem pewien, że ta obrona uda im się bez problemu. Jakież było moje zdziwienie, gdy wróciłem z papieroska a tu juz po mapie.
Hedgehog to mapa której nie lubię grać więc się trochę obawiałem ale koniec końców skończyło się dobrze.
Mam nadzieję, że i kolejny mecz będzie można obejrzeć...przy piwku i chipsach:p