Hmmmm.... Widze ze nie tylko ja mam zamiłowanie do babrania sie w brudach
. Sie nazbierało mentorów, doradców, a i zwykłych obrzucaczy gownem sie paru znajdzie ( i teraz wszyscy kombinuja do ktorej grupy pasuja - a kombinujcie, na zdrowie ). Ze przez bse nikt im w oczy nie spojzy, ze w sumie bse jest w porzadku, tylko Desperat to chwast ktory trzeba wyrwac - kurde - wy toscie lekcje zycia odbierali w postaci filmow z Linda chyba. Tak wiec jesli mam wybierac miedzy Desperatem a "Honorem Polskiej Sceny RO - w postaci wyzej podpisanych osob", to biore głeboki wdech i wraz z despem daje nura w szambo
I jesli ktos kiedys powie ze nie chce z wami grac w RO, nie przyjma was do pracy za granica, na Placu Czerwonym napluja wam w twarz, bo kazdy Polak to haxor(TM) to miejcie swiadomosc ze to wina moja i despa, a do tego, ze wcale, a wcale nie jest mi z tego powodu przykro, bo charakter mam paskudny i cieszy mnie cudze nieszczescie.
I zebysmy sie dobrze zrozumieli - posta tego dedykuje wszystkim patROiotom, obroncom ludzkosci, praw kobiet w RO etc. I nie mam tu na mysli adminow, całych klanow, wszystkich graczy w RO - nie - tylko tych jedynych, naszych ukochanych, dzieki ktorym na scenie RO jest tak kolorowo, a mimo zimy robi sie ciepło na sercu
A teraz dla rozładowania nieco napietej atmosfery zabawa - idiotele: Jesli czujesz ze musisz skomentowac tego posta, a nie jestes w stanie sformułowac mysli, nie chce Ci sie pisac, nie masz czasu - wcisnij przycisk:
1-Chcesz wyrazic ze Trojgraniec własnie udowodnił ze jest wart Desperata
2-Trojgraniec postradał rozum
3-Całe bse ma porypane
4-Czcesz spytac czy Trojgranca i Desperata łaczy cos wiecej niz RO ( nie, nie łaczy - chyba:O_o)
5-W poscie jest literowka swiadczaca o dysmozgii Trojgranca
Jesli twoja opinia nie zawiera sie w zadnym z wyzej wymienionych pozostaje Ci tylko napisac tradycyjnego posta. Zabawa dla osób pow. 16 roku zycia - koszt 3 zł 66 gr/post (z VAT). Całkowita uzbierana suma zostanie przeznaczona na załozenie nowego serwera na ktorym Desperat nie bedzie miał bana.
