Oki tak naprawde już na szybko i ostatni raz:D. Wydaję mi się, że sprawa mniej więcej się już wyklarowała, co nie znaczy, że wyjaśniła. Desperat został już sowicie ukarany, zarówno banem jak i utratą członkowstwa w bse i przprosił nas za tą całą aferę. Co do utrącania reszty graczy bse bez jakichkolwiek dowodów i stosowanie wobec nas zasady zbiorowej odpowiedzialności (czyżby kłaniały się nam nie tak dawne czasy? ech pamięć zawodna rzecz...) widzę, że większośc sceny ro, nie licząc kilku osób którym wyraźnie zależy na zniknięciu bse, jest na nie. Idąc za słowami cichego myśle, że Guz dobrze wyraził także moje stanowisko. Żeby było jasne, odcinamy się od tego co zrobił Desperat, ale na pewno nie odcinamy sie od osoby Desperata. Skoro max znasz tą odpowiedź to proszę żebyś ją podała, wszakże wszelka opinia w tej sprawie jest ważna...