Do BartBear_[PL] - nie są to wykłócanki, ponieważ wina nie leży po obu stronach, tylko po jednej stronie: elementu, który bezsensownie prowokuje. Pisze te bzdury bez wyobraźni i konsekwencji. Wobec braku w zanadrzu porządnych argumentów sam zagania się, na własne życzenie w kozi róg. Takie przypadki powinny być bezwzględnie tępione. Jako Admin/Moderator powinieneś podejść w sposób obiektywny do tematu, aby forum trzymało poziom i klasę. Wiele ostatnich tematów kończyło się zablokowaniem tematu i uciszeniem stron. Nie wiem czy kiedykolwiek tutaj zapanuje jakiś ład i porządek, niż styl "kurwidołka" rodem z onetu.pl. Należałoby zapewne zmienić postępowanie i mentalność. Zwołać posiedzenie zwierzchnictwa tego forum i przedyskutować ważne aspekty z bieżącego okresu czasu. Tylko tak sprawy nabiorą lepszego tempa, tylko tak postaramy się wspólnie, aby iść w tym lepszym kierunku, dążąc do lepszych skuteczniejszych rozwiązań, również i w dziedzinie egzekwowania prawa zarówno na forum, jak i na serwerach polskich.
Najsmutniejsza jest jeszcze inna sprawa, że taki element prowokuje w nieodpowiednim momencie. Pytanie odnosiło się do naprawdę wyśmienitego człowieka, który poświęcił swoje życie dla U-Bootwaffe, zasłużył się godnie dla Kriegsmarine. Kwitując "żenada", uderzył w człowieka, w jego najwyższy stopień wojskowy, na który zapracował ciężką, wzorową i nieocenioną służbą. Wreszcie mógł dosięgnąć także przykrej sprawy, bo niefortunnie ten wątek dotyka samego pogrzebu. Należało bez komentarza moją odpowiedź zostawić w spokoju, tym samym szanując wagę i istotę pytania, a nie czepiać się na siłę bezsensownie. Brak respektu dla Karla Dönitza, dla tegoż wątku świadczy tylko o idiocie, który prowokując, nie zdaje sobie z tego sprawy.