Zaraz zaraz ,pisałem automat chłopie, bo nie trzeba było po kazdym strzale przeładowywac(czepiasz sie jak zul flaszki,wszystcy wiedza o co chodzi ).Wiadomo ze to smopowtarzalna bron,ale automatycznie ładowała nabój w komorze.Pojdziesz do armii to sie dowiesz.Pólautomat,automat ,smopowtarzlny(choc ta nazwa jest prawidłowa,wielu ludzi mówac auto.ma to na mysli).ShariK ,kilka sztuk nie robi wielkiej roznicy.Problem w tym,ze jak napisał Guz doktryna była raczej słaba,ale to tez zalerzało od sztabu głownodowodzacego.Ktory z pewnymi wyjatakami był do kitu.Nie wiem co by było np.w 41 czy ci sami ludzie byli by na stanowiskach...wiadomo ze mozna było we wrzesniu troszke dłuzej powalczyc.Ale tego juz nic nie zmieni.pozdro