Ogólnie o grze Red Orchestra: Ostfront 41-45 > Broń

SWT 40

(1/4) > >>

IgraSov:
Ostatnio spodobała mi się gra z bronią SWT-40 więc troszke się nią zainteresowałem i postanowiłem tu o niej coś napisać.



Produkcja: ZSRR
Kaliber: 7,62 mm
Magazynek: 10 nabojów
Długość: 1226 mm
Waga: 4,51 kg z magazynkiem
Zasięg: 1500 m

W 1938 roku w ZSRR przeprowadzono konkurs na karabin samopowtarzalny, następcę karabinów powtarzalnych Mosin wz.1891/30 i niezbyt udanego karabinu automatycznego AWS. Zwycięzcą konkursu został Fiodor Tokariew.

Jego karabin został przyjęty do uzbrojenia w 1938 roku. W następnym roku wyprodukowano krótką serię karabinów oznaczonych jako SWT-38. Były one testowane w warunkach bojowych w czasie wojny zimowej. Efektem testów było wprowadzenie do produkcji w 1940 roku zmodernizowanej wersji karabinu Tokariewa oznaczonej jako SWT-40. Jednocześnie rozpoczęto wytwarzanie snajperskiej wersji SWT-40 wyposażonej w celownik optyczny PU.

Produkcja nowego karabinu okazała się znacznie trudniejsza niż starego Mosina, okazało się także że żołnierze Armii Czerwonej wykazują zbyt małą dbałość o broń w rezultacie czego karabiny SWT w ich rękach często się zacinały. W efekcie karabiny SWT stanowiły stosunkowo niewielką część broni długiej używanej przez wojska radzieckie i nigdy nie zastąpiły starszych wzorów.

Po ataku niemieckim na ZSRR w 1941 roku spora ilość SWT dostała się w ręce żołnierzy niemieckich. Otrzymały one oznaczenia Selbstladegewehr 258(r) (SWT-38), Selbstladegewehr 259(r) (SWT-40) i Selbstlade-Zielfernrohrgewehr 260(r) (SWT-40 z celownikiem PU).

W 1942 roku zaprzestano produkcji karabinu SWT-40 w wersji wyborowej.

Produkcję SWT zakończono w 1945, po rozpoczęciu produkcji karabinu samopowtarzalnego SKS.

źródło: wikipedia.org

BIA Radzio:
Widze ze sie zajrałes :wink,ale po co piszesz o broni ktora kazdy doskonale zna z gry i z innych zródeł.Trzeba dodac tez ze svt był za skomplikowany dla pospolitych radzieckich zołnierzy .Niemcy używali wielu konstrukcji z uzbrojenia zdobycznego(bo sami ich nie posiadali) w tym tez karabin naszej produkcji http://www.weu1918-1939.pl/piechota/karabiny/38m/departament_piechoty_karabiny_38m.html ktory był bardzo nowoczesny jak na tamte czasy,  nie został użyty w  boju a skutecznosc tej maszynki przedstawia epizod wrzesniowy (pod tym linkiem).Pozdrawiam

Dziki_Koziol:
Hola Hola, prawdopodobnie w przyszły czwartek, albo poniedziałek za dwa tygodnie będę miał dostęp do 3 szt SWT. Mają być na imprezie 1 maja, ale ja wcześniej będe je "macał". Oczywiście zamieszcze zdjęcia. Jeśli nie to będzie oznaczało że firma kurierska poleciała sobie w te .... no w kulki :D Oczywiście SWT Full sprawne a nie żadne posrane deko :P

A z Maroszkiem to lepiej nie wyjeżdżaj. Zrobili "kilka" sztuk i nie ma się co podniecać.

BIA Radzio:
Z tego co wiem nie kilka a klikanascie i jest sie czym podniecac.Bo ta bron była niezła  i simiało mogła konkurowac z najnowszysmi projektami tamtego okresu,celna, niezawodna o dobrych perymetrach i oczywiscie nie taka skomplikowana, jak svt.Swoja droga zazdroszcze ci :p strzelania z broni z II wojny ale   zamiast strzelac z svt wolałbym własnie z tego naszego karabinu(svt wyprodukowano w milionie sztuk, powszechne, a takiego Maroszka ???było by sie czym pochwalic...nie).Jest to oczywiscie nieosiagalne.Duzo czytałem na temat tej naszej polskiej konstrukcji , szkoda ze tak spierniczyli sprawe nasi wojskowi ...wszystko zaa pózno....wszystko:yes

Dziki_Koziol:
Hehe, pisałęm tego posta po powrocie z wesela, stąd taka forma, niezbyt grzeczna, ale wiadomo, że po imprezie większość samców to eksperci z różnych dziedzin :D

Co do Maroszka, fakt, że wolałbym strzelać z tego karabinu, lecz dobre i SWT :P Zapraszam do Bydgoszczy 1 maja, będzie (SWT) na imprezie dostępny dla każdego chętnego.

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page