Ogólnie o grze Red Orchestra: Ostfront 41-45 > Broń
TT
Dziki_Koziol:
Dawnao nic nie wklejałem :D
Poniżej sławna tetetka:
I wyniki. Egzemplarz z 1944 roku (nie mogłem znaleźć takiego z gwiazdą, a mamy takowe), bije trochę w lewo - góra. To moje trzecie strzelanie z tetetki.
Pierwsze podejście do TT - nie lubię, w porównaniu do Glocka czy P99 (którego nie lubię) - złom. Drugie podejście i strzelanie na 50 m - hmm. :) Trzecie podejście i trochę zabawy tym pistoletem - zajefajna broń jak na swoje czasy :D
Zyrek07:
Zazdroszczę... . Kurde, nie znacie żadnego klubu strzeleckiego w Warszawie, gdzie można sobie z broni z okresu II wojny popykać? Bo jak tak patrze na te wstawki od Dzikiego_Kozła to mi ślina cieknie... (chociaż jeszcze 3 lata do 18'nastki...)
Guz:
--- Quote ---Dziki_Koziol :
(...) zajefajna broń jak na swoje czasy :D
--- End quote ---
Zwlaszcza do noszenia zabezpieczonej z nabojem w komorze, ups przepraszam jakiem zabezpieczeniem :P Z ciekawostek mozna powiedziec ze pomimo tego TT'ka jest dosc popularna wsrod agencji ochrony - jeden z najtanszych pistoletow na rynku.
Dziki_Koziol:
--- Quote ---Guz :
--- Quote ---Dziki_Koziol :
(...) zajefajna broń jak na swoje czasy :D
--- End quote ---
Zwlaszcza do noszenia zabezpieczonej z nabojem w komorze, ups przepraszam jakiem zabezpieczeniem :P
--- End quote ---
Wierz mi, że to wystarczy. Zresztą, było już parę dyskusji w necie na ten temat. Zabezpieczenie tetetki jest wystarczające jak na pistolet wojskowy. Podobnie jak rak jest bezpeiecznym peemem, sam nie strzela z siebie , nie wybija zębów i nie tłucze okularów...
Guz:
Widzisz, to ze bron sama nie strzela jest oczywiste. Jednak musisz przyznac ze znacznie bardziej komfortowo bys sie czul noszac przy sobie pistolet z bezpiecznikiem nastawnym. Tak samo jak noszac TTke zamiast rewolwerow Naganta.
Navigation
[0] Message Index
[#] Next page
Go to full version