Różności > Hyde Park
17. Panzer Division - potrzebuje pilnie ludzi! (podzielony)
Franz:
Kogo Ty próbujesz przekonać co?, kto Cię musi zrozumieć?, kogo to obchodzi?
Prawie wzruszyła mnie Twoja historia...zaraz lecę po husteczki...
To jest właśnie to, że coś próbujesz udowodnić wszystkim...że Ci byli źli, a Ci dobrzy...
I nie zadawaj jakiś głupich pytań, o jakieś kresy...bo nie wiem o co Ci chodzi w tym momencie.
Jeszcze może potwierdź, że Niemcy mieli niesamowity problem podczas kampanii wrześniowej, a nawet o mało co jej nie przegrali...
Wyciągasz jakiś kawałek, jakby miał on jakieś istotne znaczenie w przebiegu Fall Weiss. Taki z Ciebie gorliwy patriota?
Tak samo pewnie dzisiaj powiesz - będziesz gloryfikował powstanie Warszawskie - które wg. Ciebie pewnie miało sens...można gloryfikować zwycięstwo, ale nie porażkę...
Niestety i Twój guru - Związek Radziecki - nie zrobił nic aby wspomóc powstańców, mało tego - zatrzymali celowo swe natarcie przed Wisłą.
Powstanie było spisane na straty, dużo niewinnych cywilów niepotrzebnie zginęło przez dzisiejszą "chwalę bohaterom". Niestety dzięki temu "zrywowi" zrównano Warszawę z ziemią. Na dodatek były przypadki, że Polacy wkładali niemieckie mundury ze zdobytych magazynów wojskowych, a to jeszcze bardziej potęgowało po stronie niemieckiej uczucie niepewności, a więc i skłonność do bezwzględnych metod walki. Polacy marnowali amunicję, na jednego bowiem niemieckiego żołnierza, zużywali całą masę nabojów i granatów ręcznych. Sam generał Bór-Komorowski, otrzymywał meldunki o skargach na wielkie marnotrawstwo amunicji. To byli tylko cywile walczący z wyszkolonymi żołnierzami.
Nie pysznij się także opowieściami i mitami o Monte Cassino, które w praktyce nie zdobyli Polacy, tylko zajęli już opuszczony klasztor.
Mam nadzieję, że ludzie zrozumieli mój przekaz, Ty Radzio nie musisz...
[Fjr.1]Markus:
Jakże czynem bohaterskim jest wysadzenie się w powietrze granatem ręcznym...
Franz:
Idąc dalej to jest tak jakbyś tępił ludzi, którzy np. kibicują Borussi Dortmund czy Deportivo La Coruna, a Ty będziesz usilnie przekonywał wszystkich, że lepiej byłoby kibicować ŁKS Łódź, czy Polonii Warszawie
Tylko, że świadomość jest inna, za koszulkę z Hitlerem, dostałbyś w ryj, ale za koszulkę ze Stalinem, sierpami i młotami, z napisami CCCP, nic Ci nie zrobią. To jest ta świadomość kiedy FANBOYE ZSRR, których pełno na tym forum, wchodzą na wikipedie, po źródło argumentów i widzą "zbrodnie wojenne Wehrmachtu", ale w "Armii Czerwonej" - nic nie pisze o zbrodniach i myślą, że jest to ARMIA ZBAWIENIA. Myślą, że obejrzeli "4 pancernych i psa" i zajebiście nasi szli z czerwonymi na Berlin, super.
Każdy pamięta Oświęcim, ale mało kto wspomina Katyń, dalej zesłania na sybir - gułag, gdzie Rosjanie zręcznie wymordowali całą polską inteligencję.
Potem np. taki Melchior Wańkowicz napisał bajkę o zwycięstwie Polaków pod Monte Cassino i każdy się jara - bo "przeczytał wiele książek historycznych". Panowie, trochę dystansu i obiektywizmu.
ciocia|Ola:
--- Quote from: Radzio ---Mam nadzieje ze ludziska mnie zozumieli.
--- End quote ---
--- Quote from: Fjr.1Markus ---Jakże czynem bohaterskim jest wysadzenie się w powietrze granatem ręcznym...
--- End quote ---
chyba nie zrozumieli
Franz:
Nie pisz mi tu o śląsku, o honorze itp...bo to nie trzyma się już kupy. Ja nie będę konfrontował Ci honoru Niemieckiego Oficera, wyniesionego ze starej pruskiej szkole.
Po drugie nie ponoś się swojej ambicji patriotycznej i nerwom, zacytuj, gdzie nazwałem cię "komunistyczną świnią"...więc nie pisz od rzeczy i nie wyolbrzymiaj pewnych faktów. Bo mnie Markusa i wielu innych nie przekonasz. Walcz z Niemcami, ja będę walczył z Sowietami i na tym zakończymy te przedstawienie.
Jedno tylko pamiętaj, że dowodzę Dywizją Pancerną, a nie Einsatzgruppen. To jest pewna różnica, nie?
Co do avatara Markusa?, no i co z tego?, jak powyżej - są i sierpy, jest i Stalin i nikt nie płacze.
Może lubi niemieckie mundury...są takie prestiżowe i dystyngowane. Mi też się bardzo podobają.
Navigation
[0] Message Index
[#] Next page
[*] Previous page
Go to full version