Mój problem jest dość upierdliwy opiszę go najłatwiej jak potrafię.
Wchodzę na serwer, na którym gra 50 graczy, ilość klatek w miejscu respawna 80 fps. W czasie gry normalne, że zależnie od ilości widocznych graczy, wybuchów i miejsca, klatki spadają. Jednak mój problem pojawia się po około 5 minutach gry, najczęściej po śmierci. W chwili śmierci na tej samej mapie/serwerze mam powiedzmy ok. 40-50 fps, a po śmierci na respie mam już 1-4 fps, co uniemożliwia już całkowicie dalszą grę, i do czasu wyjścia i ponownego wejścia na ten sam serwer się nie zmienia.
Co ciekawe w innych grach nie zauważyłem tego typu objawów które wskazywałyby raczej na przegrzewanie się elementów komputera.
Może ktoś ma swoją teorie na ten temat.