Ech...i od razu polemika nie na temat.Porównywałem, że RO różni się od innych gier tego typu.A szaleńcze ataki z pepeszą czy innym ustrojstwem na totalną wyżywke to raczej nie jest idea RO.Na czele tabeli są ci co przejmują flagi więc chyba o to chodzi w RO więc w pewnym sensie są najlepsi czy nie?Oczywiście liczy się zespołowość,zgranie,wykonywanie planu oddziału ale na początku to raczej będzie grał częściej sam lub "doklejał" się do jakiejś grupy, więc priorytetem powinno być dla niego przejmowanie flag właśnie a co za tym idzie walka by dostać się na pozycje i utrzymać na niej."Słuchanie" co do ciebie mówią polega także na "czytaniu" co do ciebie piszą więc myślałem, ze każdy zrozumie o co mi chodziło...