No artyleria jest kosmiczna. Jakoś nigdy jej osobiście nie używam, bo tylko z Mosinem biegam po mapach, ale faktycznie dodaje uroku grze. Wszystko drży, no i tak ogólnie troszeczkę czasu na nabranie oddechu jest jak jesteś blisko ostrzału, szczególnie jak gra się na pierwszej linii. Ale fakt, czasem te ostrzały są za długie. Mija ostrzał - zrywam się do ataku a tu następy
Fajnie jest jak ten następny ląduje ze 100 metrów dalej, gorzej jak ląduje w tym samym miejscu, - bo wtedy to już pozostaje się modlić i szukać kryjówki.
Macias1973 piszesz, że nie można trafić,
- heeh bo za długo mierzysz - na to masz ułamek sekundy - między trzęsieniami ziemi - składasz się do strzału i paf i znowu leżysz plackiem, zresztą dobrze jest wykorzystać czas tego trzęsienia do zajęcia optymalnego miejsca strzeleckiego, - bo wróg też ma problem z oddaniem strzału, robi się cisza a Ty pif i dalej biegniesz pod obstrzał artylerii, ale tym razem ten wycelowany z drugiej strony
- wtedy to już tylko do przodu, żeby wyrwać się spod obstrzału.