Ty znaj roznice miedzy exploitem a zwyczajnym ustawieniem sie w waskim gardle na jakiejs mapie.
Co innego jak koles o ktorym pisze lezy w widocznym dla kazdego miejscu, widac jego model ale nikt go nie moze zabic bo lezy na zbugowanej teksturze,
a co innego jak ja sobie po prostu stoje przy jednym wyjsciu z podziemi kosciola, albo latam po podziemiach i zabijam co sie rusza- to nie jest zaden exploit, kazdy chetny moze mnie normalnie zabic- a to ze zanim komus to sie uda to zdaze 10 utluc to sorry, life is brutal.