Z tym polskim, to tak jak z polskimi filmami - żeby kwestie były dla Polaka autentyczne i sugestywne, muszą być zagrane naprawdę dobrze; po prostu native speaker musi być dobrym aktorem, bo 'native listener' wyczuje każdy najdrobniejszy niuansik. To dlatego spolszczone dialogi itp. w grach często nie cieszą się powodzeniem. Dla mnie polskie wstawki w MN, pomijając poziom 'aktorstwa' dawców głosu są za mało dosadne i ekspresyjne w porównaniu z angielskimi, przez co tracą na realizmie. Szkoda. Mam nadzieję, że jeśli polskie jednostki faktycznie pojawią się w grze, to i zostanie przemycona ociupinka solidnej łaciny.