Różności > Hyde Park

ArmA II + Mody

<< < (32/53) > >>

BartBear_[PL]:

--- Quote from: morticore on 09 April 2012, 16:19:02 ---No niby tak, ale strzelanie oburącz z broni krótkiej to (chyba) współczesny wynalazek. Mogę się mylić, ale nigdy nie widziałem zdjęcia czy filmu z epoki, by ktoś strzelał tak z Lugera, TT, Colta 1911 etc. Dlatego wydaje mi się, że cos jest nie tak ;)

--- End quote ---
Strzelanie "wojskowe" lub sportowe do tarczy - jednoręczne (ale w dzisiejszych czasach już chyba tak rygorystycznie nie przestrzegane, przynajmniej to "wojskowe"); "policyjne" - oburęczne, a prawda jest taka że w sytuacji bojowej  jak komu wygodnie i w jakich okolicznościach akurat się znajduje... 

Shock:

--- Quote from: BartBear_[PL] on 09 April 2012, 16:24:58 ---Strzelanie "wojskowe" lub sportowe do tarczy - jednoręczne (ale w dzisiejszych czasach już chyba tak rygorystycznie nie przestrzegane, przynajmniej to "wojskowe"); "policyjne" - oburęczne, a prawda jest taka że w sytuacji bojowej  jak komu wygodnie i w jakich okolicznościach akurat się znajduje...

--- End quote ---

Szkolenie szkoleniem a praktyka to co innego. Obecnie na "sportowo" strzela się w klasach MM, M.
W klasach I,II, III  to zależy od organizatora i delegata technicznego. Nie ma tu znaczenia czy strzelamy z boczniaka czy centralnego.

Ogólnie strzelanie z jednej ręki jest wynalazkiem brytoli - pojedynki, używanie rewolwerów gdzie jest rękojeść a nie chwyt pistoletowy itd.

W strzelectwie obronnym ( max. 15 m) nie ma znaczenia jak strzelisz, byle byś strzelił pierwszy.

Strzelanie "bojowe" praktykuje się w IPSC. Mógłbym tu rozwinąć się na dwie strony w tym temacie ale nie ma sensu. Przeczytajcie poniższy artykuł.

http://brudnawalka.pl/2008/01/31/strzelanie-jednoracz-to-podstawa/

morticore:
Dzięki za odpowiedź :)

Shock:
A bym zapomniał. Inaczej ma się sprawa z taktycznym użyciem pistoletu czyli jak to się robi w jednostkach AT, specjalnych tudzież innych taktycznych gdzie strzelanie oburącz jest wręcz wskazane gdy wchodzi się w teren zabudowany lub ciasny gdzie użycie broni glównej sprawia trudności lub jest niemożliwe ale to zupełnie inna szkoła do opanowania przez operatora. Ja swojego boczniaka podczas słuzby użyłem tylko raz.

Apos:


plusy:
- halftracki/APC
- otwarte, ogromne wręcz mapy combined w porównaniu do RO
- klimat WW2

minusy:
- brakuje ACE i ACRE

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

[*] Previous page

Go to full version