Author Topic: !JUŻ JEST!  (Read 61961 times)

Wrona

  • Guest
!JUŻ JEST!
« on: 14 September 2011, 07:11:25 »
Ogłaszam powszechną mobilizację! Bohaterowie Stalingradu wzywają do wspólnej walki!

IgraSov

  • Guest
Odp: !JUŻ JEST!
« Reply #1 on: 14 September 2011, 07:15:46 »
Do końca tygodnia zobaczymy się pod Wołgogradem.

Offline Rozumny(PL)

  • Reprezentacja RO.PL
  • Towarzysz broni
  • Posts: 393
  • Honor: +10/-0
    • View Profile
Odp: !JUŻ JEST!
« Reply #2 on: 14 September 2011, 10:49:28 »
Do końca tygodnia zobaczymy się pod Wołgogradem.

To trzeba będzie walczyć aż do lat 90-tych?  ;D
"Każdy pocisk jeden Niemiec!"

Shock

  • Guest
Odp: !JUŻ JEST!
« Reply #3 on: 14 September 2011, 12:57:13 »
U mnie Steam zakomunikował ten fakt o godzine 00:15.

Tak przy okazji, grałem dzisiaj do 04:30 rano i co mi się rzuciło w oczy:

- Nie działają acziwy na przykład za kampanię, zastrzelenie dowódcy czołgu i parę innych.
- Wewpon Progres, K/D Ratio itd - nie działają.
- Działa tylko Honor i XP.

Oczywiście po rundzie jest wszystko zliczane ale nie przeklada sie to na progress w grze.

Tak grałem na rankingowym serwerze.

A tak poza tym gra się świetnie, nie wiem co zrobili przez jeden dzień od bety ale jest ok.
« Last Edit: 14 September 2011, 13:03:06 by Shock »

se.bool

  • Guest
Odp: !JUŻ JEST!
« Reply #4 on: 14 September 2011, 17:14:47 »
No też właśnie zauważyłem, że nie nalicza osiągnięć broni  :-\
Z wydajnością jest spoko, nie zauważyłem u siebie jakiś spadków.

Jednak w porównaniu do RO1 jest, że tak powiem... łatwiejsza w odbiorze  ::)

Offline ufo_has_landed_!

  • Reprezentacja RO.PL
  • Towarzysz broni
  • Posts: 835
  • Honor: +29/-2
    • View Profile
Odp: !JUŻ JEST!
« Reply #5 on: 14 September 2011, 21:57:52 »
Godzina 21:30, post na oficjalnym koncie TWI na fejsbuku :
"We are working on the unlocks (as well as many other issues)"

ciocia|Ola

  • Guest
Odp: !JUŻ JEST!
« Reply #6 on: 14 September 2011, 23:50:06 »
Nienaliczanie osiągnięć?!? - steam SIĘ KOŃCZY czy to koniec ery normalnego_RO - w życiu nie patrzyłam na osiągnięcia - GRAŁAM i BAWIŁAM się :)
« Last Edit: 14 September 2011, 23:52:53 by Shock »

Wrona

  • Guest
Odp: !JUŻ JEST!
« Reply #7 on: 15 September 2011, 00:44:53 »
Tak jak raportował Shock:

- Nie działają acziwy na przykład za kampanię, zastrzelenie dowódcy czołgu i parę innych.
- Weapon Progres, K/D Ratio itd - nie działają.

U mnie Honor stoi w miejscu, mimo, że nabiłem zdaje się 10.
Oprócz tego po rozłączeniu z serwerem, na którym grało się jakiś czas lista serwerów jest pusta i żadne odświeżanie nie pomaga.
Co więcej, nie zauważyłem dostępności karabinu szturmowego MKB42 i innych pukawek, które mi obiecywano "za posiadanie RO:OF". Nie plułbym się, gdyby nie obiecywano, ale tak, to pachnie krzywoprzysięstwem...

Jak można usłyszeć od gimbusów: "ŻAL.....?"

Qbon

  • Guest
Odp: !JUŻ JEST!
« Reply #8 on: 15 September 2011, 01:50:19 »
Gra się ogólnie fajnie ale jest póki co masa bugów, których w finalnej wersji nie powinno być. I gra jest strasznie słabo zoptymalizowana, dawno nie widziałem tak źle zoptymalizowanej gry. I nie jest to tylko mój problem bo na oficjalnym forum aż roi się od tematów dotyczących cięcia/małej ilości fps i to na bardzo dobrych kompach. Mam nadzieję, że patche będą wychodzić dosyć szybko.

Ein-Volk

  • Guest
Odp: !JUŻ JEST!
« Reply #9 on: 15 September 2011, 11:56:45 »
To chyba jakiś żart. Czekałem na tę grę. Chciałem by była najlepszą grą, w jakąkolwiek grałem
Kupiłem.
Włączam.

Single player.
Chwila, przecież to practise z RO1, tylko ze znacznie durniejszymi botami. 0/10

Idę w multi.
0/0 servers
Co jest?
Restart gry. Są serwery. Na wszystkich pingi 170-300. Fajnie. Patrzę Countdown. Zdobywamy punkt, i nagle za dotknięciem magicznej różdżki spawnuje mnie z mojego ładnego campspota w krzakach na spawn field. Co jest? Ah, na tym polega ten "tryb rozgrywki". Rzucam serwer w cholerę i biorę territory. Hm, wygląda fajnie.
Gram sobie, pingi dokuczają, jako, że Tripwire ma to widocznie głęboko w dupie, ale co mi tam, gram i inni też. Jedni mówią, że ładnie wygląda gra i jest fajna. Ja piszę, że zabugowana w cholerę i jestem zawiedziony
"OMFG gtfo noob go play cod"
"we dont care, this game is good"
"lololololol go cod kid"
Widać, raczej community z RO:Ostfront nie stanowi jakiejś większości w nowej grze.

Co do bugów... Zrypany cover-system, który po prostu nie działa jak należy. Wybiera czasem totalnie nieracjonalne pozycje, odsłaniając połowę naszego ciała i zanim odkleję się od "osłony", mogę dostać heada. Bo automatyczny cover system wystawił mnie od odstrzału jak ciula. I nie działa wszędzie. Podchodzę za załom muru, chcę użyć tego cover... No nie ma. Nie ma i tyle. Czasem przy osłonie próbuję się wychylić by oddać strzał, to nie ma mocnych, wystawia mój karabin prosto w ścianę i nie mogę się obrócić nijak z tym klamotem, inaczej niż odklejeniem się od osłony. Następnym razem biorę machinge-gunnera i chcę rozstawić moje działo na beczce na stacji bo widzę, że ładny spot by był. Nie mogę. Ale czemu, w RO mogłem ustawić wszędzie gdzie było miejsce! Nie mogę i już, a teraz zdychaj głupi bo kręciłeś się przy tej beczce jak głupi próbując rozstawić broń.
Ogólnie rzecz ujmują,c cały system osłon nie działa, jest w większości sytuacji niepotrzebny, nie mówiąc, że w części sytuacji jest główną przyczynę kulki we łbie.
Inna sytuacja... Biegnę przez poletko między chatami, nagle znajduję się pod ostrzałem, no to szybko alt by wyłożyć się jak długi za nierównością terenu. "You cannot prone here". Naprawdę? Za co? Zdezorientowany staję w miejscu i zdejmuje mnie podręcznikowa seria z kmu. "You cannot prone here" w szczerym podwórku.

Realizm? Cóż, chyba brak celownika został. Nie wiedziałem jak zareagować, jak commander rzucił samolot na zwiady, a mi wystarczyło przytrzymać klawisz T, by zyskać predatorską wizję wrogów poukrywanych w krzakach na terenie, nad którym przeleciał samolot. I wtedy tylko bah bah bah w czerwone kółka i dziękuję. Chyba muszę jeszcze raz przewertować podręczniki do historii, może faktycznie armie podczas IIWŚ zaopatrywały się w sprzęt u predatorów.
Granaty? Jakieś patyki, których trzeba by chyba całą skrzynię wrzucić do pokoju, by zabić stojącego po środku wroga - to jest chyba jeszcze bardziej irytujące niż w RO1, gdzie przed granatem 30cm przed moją twarzą mogłem się schronić przechodząc za leżący na podłodze materac.
Niedziałający server-browser, niedziałający honor, niedziałające acziki.

... Spicze. Jakby nie mogli po prostu skopiować tych z RO1? Poranione akcentowo englisze z pojedyńczymi słówkami z rosyjskiego i niemieckiego, które raczej brzmią jak z kiepskiej komedii wojennej, niż z poważnej gry. W ogóle udźwiękowienie, np. broni, jest po prostu słabe.

To było z wczoraj.

Dzisiaj rano włączam steama, patrzę, 2gb łatka do RO2 się ściąga. Myślę, sobie wtf? 2gb, to kupa poprawek tak nagle?
Włączam grę.
...
...

...
Nie wiedziałem jak zareagować, bo całe menu poszło w rozsypkę, w dodatku w miejsce tła dając epileptyczną imprezę barw... Która towarzyszy nam cały czas do rozpoczęcia właściwej gry.
Server browser jak nie działał, tak nie działa.
Pingi? Najzwyczajniej w świecie wzrosły o średnio 30/40.
Cannot prone here still.
System osłon nadal bardziej samobójczy, niż osłonowy.
Spicze? Teraz w ogóle ich nie słychać. Może to i dobrze.
Dodano jakiś filtr do grafiki na "war movie".

2gb.

2 GB.

Cóż... ja naprawdę chciałem tę grę polubić... grać w nią przez najbliższe lata. Jednak gdy dostaję wersję beta za prawdziwe pieniądze, z kupą błędów i której rozwiązania są bliższe nomen omen codowi czy battlefieldowi, to... to ja dziękuję... Postoję. Może zainstaluję Ostfront. Bo, że Ro2 jest słabsze, nie ma dyskusji. To, że jest okrutnym żartem i bardziej oszustwem, niż skończoną grą, też nie podlega dyskusji.
A myślałem, że chociaż Tripwire będzie traktować klientów jak należy. Po prostu... nie mam słów.
Przykro mi po prostu... Że RO2 to bardziej syf, z okropnym już w pierwszym dniu community, które potrafi przejść do obrażania rodzin, gdy tylko się napomknie w czacie, że np. to absurdalne, żeby były takie pingi czy bugi właściwe raczej wersji pre-alpha, albo że jest się po prostu rozczarowanym... Że to po prostu jakby gorsze mw czy battlefield.


Edit.
Ze względu na głupotę botów chciałem zobaczyć practise (no, niech będzie: single player campaign) na najwyższym poziomie trudności po paczu. Cóż, nadal banda idiotów, z zaznaczeniem, że moja drużyna jest głupsza od wrogiej - która na najwyższym poziomie dostaje tylko godlike aim skill. Headshot z pepeszy z 300 metrów? Hell, why not? Cóż, i przy okazji acziki po prostu nie działają, bo nie dało mi aczika ani dziś, ani wczoraj za basic training. Wczoraj mi dało tylko po przejściu dwóch misji na standardzie... Aczik z ukończenia całej kampanii Wehrmachtu.
Nie, żebym jakoś mnie jarały acziki, po prostu stwierdzam, że nawet taka błaha rzecz jest po prostu spieprzona dokumentnie.

Edit.
???
Autobalance? Siłą mnie wyrzuca do sowietów 3 sekundy przed wygraną rundą, bo paru kmiotków dało dc na koniec?
« Last Edit: 15 September 2011, 13:16:07 by Ein-Volk »

Rabbit

  • Guest
Odp: !JUŻ JEST!
« Reply #10 on: 15 September 2011, 12:08:47 »
A już myślałem, że problem z pingami występuje tylko u mnie..  W wyszukiwarce nie widziałem jeszcze nigdy więcej niż jednego serwera z pingiem poniżej 100, grywalnych dla mnie ( a więc tak do 200 ) było może z 5-8 za każdym razem.

Sama gra.. Fakt, nie tego spodziewałem się po RO- jednak najważniejsze jest to, że dalej można się przy Orkiestrze dobrze bawić- nadal ginie się od jednej kuli, trzeba uważać na każdym kroku

Wrona

  • Guest
Odp: !JUŻ JEST!
« Reply #11 on: 17 September 2011, 01:51:37 »
Ta, jest fajnie, czuje się potencjał, ale nadal mam poczucie, że to późna alfa, albo wczesna beta.
Naprawdę nie miałbym problemu z oczekiwaniem przez dodatkowy miesiąc.
Dziś koleżanka kupiła synowi poleconą przeze mnie i wyczekiwaną przez niego RO2 i prosił, żeby zapytać mnie, czy to normalne, że po kupnie gry zaraz po premierze nie może zagrać, tylko musi zassać trzy gigabajty... Szkoda chłopaka; nie chciałbym, żeby się zraził... Desperat usłyszał pierwszy raz o RO ode mnie po lekcji w szkole i się nie zawiódł (takie pogaduchy nauczyciel - uczeń). Byłoby mi przykro, gdybym polecał niedoróbę. Ale polegając na doświadczeniu: 'In Tripwire we trust'; chłopaki poradzą sobie z bugami, będzie parę nowych map, produkcje poza tripwire'owskie, nowe pojazdy (Pojazy?) i czołgi.

Radzisław

  • Guest
Odp: !JUŻ JEST!
« Reply #12 on: 17 September 2011, 03:10:22 »
Ja też zakupiłem Ro 2.Niestety na pewne rzeczy byłem już przygotowany.Mianowicie wszędobylskie mkb 42!!!!Przez jakies 3 h grania,może raz widziałem gracza z mp40(pewnie jakiś pasjonat).Dodatkowo problem z dzwiękiem,mg popiskujące i czesto niesłyszalne.Języki obce dla stron,serio jedzie mi tu codem.Nawet nie próbuję na razie grzebać w plikach,bo już kilka razy wywaliło mnie do pulpitu.Słyszałem też że kilka osób,miało problemy z uruchomieniem gry,po tych nowych łatach!Wiec nie będę próbował.
    Nie będę się też czepiał wszystkiego.Bo zaraz mi ktoś napisze,że burze scenę,jestem hejterem itd.Trzeba sobie powiedzieć,że nowa red orchestra ma zmarnowany na tą chwilę potencjał.Nie chodzi jak trzeba,pyszczy i robi problemy.Z relacji beta testerów.Była w 100% bez wad,cudem samym w sobie,ja radzę tym recenzentom wsadzić głowę pod zimny prysznic.Lub posypać popiół na głowę(jak czynili to przegrani generałowie w starożytnym Rzymie),bo jednak coś tu nie gra ???
 Owszem grafika,całe otoczenie jest na prawdę super.Dużo dobrych pomysłów,ale czekam na te kilka dużych łatek.Które stworzą Ro2,w takiej odsłonie jaką tu kilku panów,piersią broniło a dziś tą chudą pierś,mogli by zakryć bo zimno sie robi na dworze  :-X
 Tym razem,grac będę nadal(bo w końcu,cała gra kosztowała mnie 100 zł) i naprawdę czekam na duży patch,załatwiający całą resztę! Pozdrawiam
« Last Edit: 17 September 2011, 03:13:36 by Radzisław »

ZabojcaStalina

  • Guest
Odp: !JUŻ JEST!
« Reply #13 on: 17 September 2011, 06:50:14 »
To chyba jakiś żart. [...] koniec?
podpisuję się pod tym oboma rękoma

Cóż... ja naprawdę chciałem tę grę polubić... grać w nią przez najbliższe lata. Jednak gdy dostaję wersję beta za prawdziwe pieniądze, z kupą błędów i której rozwiązania są bliższe nomen omen codowi czy battlefieldowi, to... to ja dziękuję... Postoję. Może zainstaluję Ostfront. Bo, że Ro2 jest słabsze, nie ma dyskusji. To, że jest okrutnym żartem i bardziej oszustwem, niż skończoną grą, też nie podlega dyskusji.
A myślałem, że chociaż Tripwire będzie traktować klientów jak należy. Po prostu... nie mam słów.
zwłaszcza pod tym

Wawer

  • Guest
Odp: !JUŻ JEST!
« Reply #14 on: 17 September 2011, 15:52:08 »
ja radzę tym recenzentom wsadzić głowę pod zimny prysznic.Lub posypać popiół na głowę(jak czynili to przegrani generałowie w starożytnym Rzymie),bo jednak coś tu nie gra ???
Jak sądzę to było min. do mnie?
Kolego radzę nauczyć się czytać ze zrozumieniem. W tekście który umieściłem na ro.pl opisywałem "wrażenia" z udziału w beta testach, na pewno nie była to recenzja. Jasno podkreślałem a kilkukrotnie i Apos o tym wyraźnie wspominał, że obowiązująca mnie umowa nie pozwala na napisanie wszystkiego. Średnio inteligentny człowiek domyśliłby się, że nie mogę pisać o błędach w grze bo te ja mam właśnie wyłapywać i zgłaszać TWI, tak by w finalnej wersji było ich jak najmniej. W ciągu zamkniętych i otwartych betatestów TWI otrzymało ponad 13 000 zgłoszeń o błędach w grze oraz wiele informacji zwrotnych na temat gameplaya. Wiele z tego zostało poprawione, sporo jeszcze zostało do roboty. Niestety nie wszystko można było wyłapać choćby dlatego że np MKB42 nie mieliśmy do dyspozycji, rzadko grało się 32vs32 itp. Fakt, który mnie obecnie denerwuje, czyli przeładowanie map kolesiami z smg,semi itp a w związku z tym marginalne znaczenie riffli w grze wyszedł w praktyce dopiero po wyjściu pełnej wersji RO2.

Prawda jest taka, że gra ma sporo błędów. I jestem daleki od powiedzenia że wszystko gra.
Co do samych błędów - żalenie się na tej stronie nie spowoduje, że będzie ich mniej. Naprawdę warto zgłaszać wyłapane bugi itp na oficjalnej stronie TWI - wtedy jest szansa, że coś z tym zrobią.