Onet.pl

[Pobor]

Dziś na tej stronie pojawił się dość obszerny artykuł na temat RO2.
Dość tylko powiedzieć,jaki odnośnik do tego artykułu kierował: Fani II wojny światowej czekali na ta gre jak na zimie obiecana .

W tym artykule jest tylko jeden rażący błąd- jest screen z Rising Storm,a podpisany Ro2.

http://gry.onet.pl/recenzje/red-orchestra-2-bohaterowie-stalingradu,1,4854897,artykul.html

Ponadto ocena Onet.pl to: 8/10
+ historyczny autentyzm
+ pogłębiona, unikalna rozgrywka
+ doskonały tryb sieciowy
+ klimat budowany przez grafikę i dźwięk
- kiepskie kampanie singlowe
- niedoróbki techniczne, poprawiane jednak w ekspresowym tempie
- wymaga długiej nauki grania

[Ein-Volk]

+ historyczny autentyzm

Tym jestem właśnie rozczarowany. O ile wygląd broni i ich umiejscowienie w czasie i przestrzeni jest OK, to już drużyny na mapkach są bezimienne. Po prostu lądujemy na mapie, wybór klasy i gra się rozpoczyna.
I walczymy bezimienni przeciwko bezimiennym, nie wiadomo zresztą też: o co. Brakuje tutaj porządnych briefingów z Ostfronta, gdzie każde starcie było wyjęte prosto z archiwów, gdzie walczyli konkretni ludzie z konkretnych jednostek o konkretne miejsce, z konkretnymi celami i opisanymi ich przyczynami: co, gdzie jak i dlaczego.
W RO2 tego nie ma, i jest to trochę, taki, jakby to nazwać tumiwisizm.
Rozgrywka z jednej strony jest swoiście "pogłębiona" - świetny aiming, czy dobry cover-system (jeśli nie wystawi nas do odstrzału jak kaczkę, co czasem mi się zdarza - przykleja mnie do przeciwległej ściany niż do zamierzonej i bliższej, na której też cover działa).
Z drugiej strony absurdalna stamina (100 metrów w pełnym obrządku kaemisty, 10 sekund odpoczynku i sruu jeszcze raz sprint). Która czasem po prostu mi nie działa, gdyż po prostu potrafi nie "zlatywać" przez dobre 5 sekund biegu, by dopiero po takim właśnie pewnym czasie zacząć schodzić w dół.
Czy też wreszcie zwiad lotniczy połączony z tactical view, nawet na "realism mode".

Co jeszcze mi nie pasowało i rozwiązane zostało gorzej niż w ostfroncie...Nie mam na myśli fatalnego voice actingu, którego "dokładność" została znacznie obniżona, ale to na marginesie.
Gadający jak najęci żołnierze. Po prostu, czy jestem sam, czy w grupie, moja postać prawie non-stop wydaje z siebie albo narzekania, albo głośno myśli "jeden zły ruch i wszystko szlag trafi". To chyba nie powinno tak wyglądać - takie pogadanki powinny być pod naszą kontrolą, gdyż to wygląda po prostu... No nieciekawie, tym bardziej, że najwyraźniej moje monologii/przekomarzanie się ze stojącym kolegą, jest słyszalne przez przeciwnika w pobliżu. Gdyż często słyszę rosyjskie gaworzenie w terenie, w identycznym natężeniu, jakby dysputę polityczną przy wódce prowadzili, co znacznie ułatwia lokalizację wroga (jak i im lokalizację mnie, gdyż i ja mielę ozorem mimowolnie), nawet bez absurdalnego tactical view.

[Yab_PL]

w RO2 nieco mi brakuje epickosci takiej jak w RO1

[anonim.pl]

Mi brakuje otwartego terenu i walk na stepie, w tej chwili mamy tylko teren zurbanizowany.

[Radzisław]

Do tego się nie przyczepiaj kolego.Bo gra ma skupiać się  w Stalingradzie,dużym mieście.

[Bohun]

Otwarte tereny? Jeśli porównamy mapki piechotne z ro1 i ro2 to okaże się że w ro2 mapki są większe i bardziej otwarte. W ro1 mapki nie miały tylu możliwości przechodzenia z jednych celów do drugich - zazwyczaj wystarczyło skutecznie kontrolować 3-4 przejścia, aby powstrzymać wroga. W ro2 przez to chyba trudniej się bronić.

[Wawer]

To prawda, z drugiej strony dla wielu z graczy najlepszą mapką jest Spartanovka, mapka która chyba najbardziej oddaje klimat RO OF

[anonim.pl]

Do tego się nie przyczepiaj kolego.Bo gra ma skupiać się  w Stalingradzie,dużym mieście.

Bitwa pod Stalingradem to nie tylko atak na miasto ale też okrążenie 6 armii niemieckiej. Bitwa stała się taka znana głównie z powodu okrążenia i zniszczenia niepokonanego przeciwnika a nie obronie samego miasta. Po drugie mapy Spartanovka i Gumrak nie rozgrywają się w mieście Stalina.

Otwarte tereny? Jeśli porównamy mapki piechotne z ro1 i ro2 to okaże się że w ro2 mapki są większe i bardziej otwarte. W ro1 mapki nie miały tylu możliwości przechodzenia z jednych celów do drugich - zazwyczaj wystarczyło skutecznie kontrolować 3-4 przejścia, aby powstrzymać wroga. W ro2 przez to chyba trudniej się bronić.

Mówiąc otwarty teren mam na myśli łąki, lasy, pola zryte lejami po bombach gdzie zasięg broni jest tylko ograniczony przez zasięg mojego wzroku. Gdzie bardziej liczy się dobra celność niż szybkość celowania. W RO2 walczy się na mniejsze odległości bo za dużo jest przeszkód. W pierwszej części właśnie mi się podobało to że w miastach było mało przejść i przez to było mniej chaosu.  Najbardziej nie lubiłem mapy Danzing bo czułem się jak bym grał w Team Deadmatch  z punktami terenowymi jako dodatek.

[Wrona]

Спартановка‎

http://maps.google.pl/maps/place?ftid=0x411ab46e780f96e7:0xcaefcc9b2d6bdd10&q=Rosja,+Obw%C3%B3d+wo%C5%82gogradzki,+Wo%C5%82gograd,+Spartanovka&hl=pl&ved=0CA4Q-gswAA&sa=X&ei=zeh9TsWHBMnGOZiLsYcK

[anonim.pl]

Wołgograd sporo się zwiększył po wojnie.

[Major Konig]

Właściwie to można modem dorobić ruchome szczerbinki i krzyż w lunecie i póki nie odbugują RO2 trenować w 1. A dzieki temu nasze fajtnajty znowu odżyją!

[Ryszka]

Jaka piekna recenzja. Koleś jest tak samo zafascynowany jak ja na początku. Trzeba zaznaczyć że fascynacja wzrasta, też nie mogłem się doczekać na BF3, a teraz jakoś mało mnie obchodzi.


[ Invalid YouTube link ]

[Koller]

koleś jest aż za bardzo podniecony, dużo chaosu i slangu "growego" (owni?), ale oby więcej takich zapaleńców:)...
dzisiaj pobawiłem się dowódcą i zarazem artylerią - piękna sprawa, łatwo o fragi, ale nie obyło się bez własnych ofiar - więc albo źle mierze albo jakieś zabłąkane owieczki się trafiają...dużo bardziej wolę ostrzał arty niż moździeżowy i co równie mocno cieszy to spadki po patchach przy takich ostrzałach nie są tak drastycznie widoczne jak wcześniej

[csMKJP]

Ja chlałbym aby dodali morale* . Polegało by to na tym im bliżej żołnierz znajduje się swojego dowódcy, oddziału tym ma większą zdolność bojową.

*morale duch (bojowy), duch zespołu, wola walki, gotowość wypełniania rozkazów, znoszenia trudów i niebezpieczeństw, odporność psychiczna (wojska); niekiedy błędnie zamiast: moralność, etyka itp.

[Shock]

Do tego się nie przyczepiaj kolego.Bo gra ma skupiać się  w Stalingradzie,dużym mieście.

Błędne pojęcie o tej bitwie wykreowane przez filmy. Wystarczy spojrzeć na mapę taktyczną z tamego okresu i widać, że autorzy skupili się na lini frontu z dnia (lub do dnia) 18 listopada.

Tymczasem od czerwca do 12 września (spoglądając na mapy) bitwy o elewator czy Dom Pawłowa nie mogły mieć miejsca, a obszar walk obejmował czyste pokryte śniegiem pole zachaczając o szpital pod Stalingradem, Grodiszcze czy okolice Orlówka. Był to pas obrony statycznej z umocnieniami.

Przypominam, że głowny szturm na miasto rozpoczął się 13 września po lini Szpital - Grodziszcze - Orłowka.

14 września rosjanie oddają stację. Dopiero 21 września elewator staje się głównym punktem oporu. Od 27 września rozpoczynają się ataki na fabryki.

Ale pomijając kwestie map i miejsc w których toczyły się walki mam nadzieję, że dojdą kolejne.

Nie ma co się spierać bo bitwa była olbrzymia i map na start musiałoby być conajmniej 20.

Ale jeśli mamy się czepiać to dlaczego nie ma Kurhanu Mamaja gdzie toczły się bardzo ciężkie walki, na zachód od elewatora są przedmieścia górnicze gdzie atakował XIV pancerna czy na północ w okolicach Rynoka ?

Miejsc jest od groma...