Prezes się wypowiadał swego czasu na forum TWI, że są bardzo zadowoleni z wyników. Osobiście wydaje mi się, że ta gra musi jeszcze poczekać na swój czas.
Myślę, że za rok-dwa kiedy ostatecznie uda się rozwiązać większość problemów, kiedy gra się rozrośnie zarówno pod względem map jak i sprzętu (czołgi, pojazdy opancerzone, broń, mundury itd) i wreszcie kiedy sami gracze będą mieli w ręce stabilne narzędzie do rozbudowy gry i opanują je w stopniu zaawansowanym, RO2 czeka boom. Jestem pewny, że za dwa-trzy lata w grze będzie przynajmniej tyle samo czołgów co w jedynce. I że za 2-3 lata gra będzie już daleko, daleko poza Stalingradem obejmując sobą cały okres i teren walk na Froncie Wschodnim. Jednocześnie twórcy postawili poprzeczkę wysoko budując niesamowicie zgodne z rzeczywistością mapy.
Ciekawe czy maperzy wzorem TWI będą jeździć np do Żytomierza żeby podobnie jak najwierniej z realem budować mapy ?? Dukla, Arad, Debreczyn, Oględow, Berlin i wiele innych miejsc bitew jest bliziutko więc może nasi, węgierscy, niemieccy, rosyjscy czy czescy maperzy się skuszą
poza tym jest google maps i zdjęcia satelitarne, myślę że bardzo pomocne przy budowie dużych map czołgowych..
Tak czy siak gra ma przeogromny potencjał i jej renesans dopiero nadejdzie