Usunęli mnie po 3 latach z serwera =TAT=Gen.Viper's 24/7 Danzig Hell Hole!!!!!!

[arturinio.pl]

Witam mam pytanie czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego usuneli mnie z serwera po 3 latach wspólnej gry.  Nigdy nie strzelam do swoich , zawsze w pierwszej 3 najlepszych w rankingu gry i.. wczoraj mnie wywalili po prostu w czasie gry i zablokowali moje IP nie mogę wejść na ich serwer .
wie ktoś jak zmienić IP ?

[Pobor]

To nie nasz serwer i szczerze mówiąc nie nasza sprawa. Ip zmienić trudno,zamiast wyżalać się na OFICJALNYM FORUM POLSKIEJ SPOŁECZNOŚCI może zapytaj ich admina?

Z tego co wiem TaT to amerykański klan,pytaj ich,na pewno maja jakiegoś maila klanowego.

Pozdrawiam.

[ufo_has_landed_!]

Mialem u nich raz podobna sytuacje. jakis palant z polandii zabijal swoich na spawnie, a zbanowano mnie. udalo mi sie pogadac z gosciem o nicku tat gen.viper - to jego server - i wyprostowac sprawe, bana zdjęto. najpewniej tez padłeś ofiara takiego bana sprobuj  pogadac, albo zarejestruj sie na forum tat.

[BRAT_MIH]

Pewnie ten czub TaTViper się nachlał i banował wszystkich Polaków po kolei, jak nie raz robił. Ostatnio chłopaków też banował, a na drugi dzień już mogli grać. Nie może znieść, jak i ta reszta amerykańskich cieniaków, że z patykiem na pingu 180 możesz z nimi wygrywać.

[Zeiss_PL]

Święta racja ,ja też miałem podobne akcje , wlazłem tam na chwilę (nie strzelam na spawnie do swoich, nie "oszukuję, narąbałem na daznzigu ruskich całkiem sporo i .. BAN.

Ale mnie specjalnie nie zależało na tym serwerze więc sobie odpuściłem, nawet nie wiem czy był to ban tzw. 1-dniowy, jak wspomniał kolega BRAT_MIH.

[BartBear_[PL]]

[ * ]
...and now get a life ptfu... another server 

[Shock]

Wywyższanie narodowościowe się adminów z USA i Niemiec jest standardem. Spróbójcie wejść na niemiecki serwer BF3 mając w nicku [PL], wejdziecie. Pytanie ile minut na nim pozostaniecie.

Oczywiście nie tyczy się to wszystkich serewerów w USA bo są ludzie i gady. W niemczech już tak różowo nie jest.

O dziwo, bardzo przyjemnie gra się u Rosjan.   

[ufo_has_landed_!]

Dawno temu był taki pancerny serwer EU Helden, niemiecki zdaje się. Serwer należał do "klanu" EU Helden, który był nieco podobny do naszego PAD-a Był tam mianowicie BOSS klanu i jego zastępca czyli vice-boss. N atym serwerze średni czas gry przypominał średni czas życia nowego pilota podczas pierwszej wojny światowej czyli około 2-3 dni. Następnie otrzymywało się perm ban. Przyczyny banow były zgodne z zasadą, znajdźcie mi człowieka, a znajdę mu winę. Po kilu miesiącach na EU Helden zostali zbanowani prawie wszyscy aktywni pancerniacy. Od tego czasu BOSS klanu grał na nim przeciwko swojemu zastępcy. Warto dodać, że najmniejszą mapą jaką tam można było zagrać był Orzeł Także Boss i jego vice boss po jakimś czasie zamknęli serwer bo nie wiedzieć czemu nikt na nim nie grał

BTW a server Brandenburg z Danzigiem 24/7 już nie działa? tam też było zawsze pełno a i ping lepszy..

[Afaf]

Muszę ci powiedzieć że ostatnio dosyć często odwiedzam poczciwe RO1 i nie wpadł mi w oczy ten server, a przynajmniej nie był oblegany przez żywych graczy lub też w ogóle był pusty o ile jeszcze stoi...

[arturinio.pl]

na początku zauważyłem że mój ping zaczoł osiagac 400-480  ale nie przeszkadzało mi to bardzo bo złożyłem sobie dobrego kompa i często mi jako pierwszemu gra  sie wczytywała i brałem snajpera oczywiście zawsze na pierwszym miejscu lub 2-3 max to ich chyba zabolało najbardziej bo niektórzy TAT maja ping nawet 40-60
kiedyś z 1,5 roku temu mnie wywalili z serwera o podobnym tytule co TAT  bo byłem ciagle na pierwszym miejscu mimo iż walczyłem piechurem (ping 100 120 )  chciałem sobie zdobyć osiagnięcie zabijania bagnetem ale grałem tylko 3 dni i mnie zablokowali grało tam wielu polaków których sie pozbywali - serwer zamkneli bo odwiedzało go 10 osób z USA i kanady .

[Pobor]

Jedna prośba stosuj znaki interpunkcyjne,bo aż się to ciężko czyta.
Tak wgl to co się dziwisz,ze Cie zbanowali z pingiem 400-480? Tobie to nie przeszkadza,ale innym może powodować gigantyczne zwiechy i lagi. Szczerze mówiąc sam na miejscu ich admina dałbym ci co najmniej kicka albo sesje,jakby się twój ping nie poprawił to zrobił bym to samo co oni -dał perma.

[arturinio.pl]

przepraszam za interpunkcję , ale co to są "zwiechy i lagi " i dlaczego mają mieć coś wspólnego z moim wysokim pingiem.
od czego zależy wysoki ping , bo jak zaczynam grać na ich serwerze ping mam max 168  , jednak w miarę upływu czasy wzrasta do wspomnianych 400 i więcej

[Ark]

Przykra sprawa z tymi banami na zagranicznych serwerach  ..... z drugiej jednak strony - jak się czasami człowiek natknie na polskich wojaków to jest mi po prostu wstyd że jestem Polakiem... 

Grywałem i grywam w różne gry - i bądźmy szczerzy wobec siebie - takiego gnoju, jak potrafią zrobić na serwerach Polacy to potrafią jeszcze zrobić tylko Rosjanie.
Mój team posiadał serwery gry, z reguły w Niemczech- a więc odwiedzany przez ludzi z całej Europy. Wyobraźcie sobie, że  przez okres około 4~5 lat powiedzmy z 500 banów- 350 to były bany dla Polaków, 100 dla ludzi za naszej wschodniej granicy i 50 z reszty Europy.
Nie ma się co dziwić Adminom serwerów, gdy widzą naszych pobratymców robiących wszystko aby zepsuć innym zabawę a przy okazji zrujnować do reszty naszą ... i tak już nadszarpniętą opinie- po prostu robią to co powinni. Kończy się to banami dla ludzi niewinnych mającymi w nicku "PL", czego również doświadczyłem.

Inna sprawa to pingi, fakt- różnica w pingach wpływa na znacząco na jakość, a przede wszystkim na komfort gry. Mój team grywał z klanami z USA i proszę wierzyć; ta sama mapa grana na ich serwerze i ta sama mapa grana u nas na serwerze to niesamowita różnica. Admini czasami "ograniczają" graczy z dużym pingiem, ustawiając maksymalny ping do 100~200, aby poprawić właśnie komfort gry.

arturinio.pl jeśli zależy ci na tym serwerze - postaraj się znaleźć stronę, lub forum tego klanu i skontaktuj się z adminem tego serwera - przypomnij mu okoliczności w jakich dostałeś bana i zadaj proste pytanie "why ?"

pozdrawiam Ark

[Bohun]

Jak miał pingi dochodzace do 400 to  nawet nie ma po co się pytać why.

[morticore]

Ty twierdzisz, że przy pingu 400 potrafisz świetnie zabijać. Szkoda tylko, ze inni nie są w stanie trafić w ciebie, bo poruszasz się skokami po 10 metrów dla nich... Po prostu psujesz innym grę 
Przypomina mi się ciekawa sytuacja. Grałem kiedyś w Crossfire (taki mix free to play/pay for win CSa i CoDa) w trybie team elimination. Do wrogiej drużyny wszedł gość z pingiem 1850. Dziesięciu ludzi nie było w stanie go nawet zranić, chodząc "teleportował" się po całym dziedzińcu z 20x20 m, co było bardzo denerwujące. W międzyczasie wróg wystrzelał nas jak kaczki. Nic dziwnego, że zaraz poleciał kick.