Większość debilnych pomysłów to bękarty Ramma J. Niestety, czasy kiedy mówił o RO1, że jej tajemnica sukcesu tkwi w tym, że stworzył grę w jaką sam zawsze chciał grać jako gracz, bezpowrotnie minęły. On już dawno porzucił tą filozofię. W tej chwili robi gry, żeby "żreć i mieć na ferrari" czyli po prostu żyje z tego, doi kasę. I w nosie ma to co mu piszą inni, no chyba, że jest to pomysł który może podnieść sprzedaż. Także Panowie, sorry, ale gra choć ma potencjał ogromny, m.in. przez to jak trudno jest modowana, nie będzie już raczej nigdy "jedynką". Ta gra staje się zlepkiem na prawdę smakowitych kąsków z przysłowiową "kupą gówna". Będzie ktoś jadł tort z gównem ?
A RO3 ? jeśli patrzeć na to w jakim kierunku idą, o ile w ogóle powstanie, będzie interaktywną wersją IRON SKY, a do obrony przed nazistami ludzie wyprodukują ZOMBIE !!
Red Orchestra 3 : Space nazis vs red zombies !