Aleście się rozgadali przez ten tydzień
Zdanie nowicjusza w świecie RO, weterana sieciowych walk w UT3, FEAR, Painkillera (ładny rozrzut)
W RO:Ost nie grałem, HoS kupiłem w ciemno preorder bo uwielbiam shootery o DWŚ a w temacie posucha. Spodziewałem się, że gra będzie dla mnie zbyt ciężka i te sprawy, ale
jak się chce to moszna. Zgodnie z obietnicami TWI gra miała mieć 2 tryby:
-relaxed: coś takiego co gra prezentowała sobą do tej pory, dobre dla mnie
-realizm, czyli kontynuację Ostfronta dla was
Hmm, dostaliśmy coś innego, jeszcze fatalnie wykonane, ale dałem grze szansę. 171 H (i z 10 w betę) nabitych głownie w weekendy było fajne, dla mnie core gameplay tej gry jest ok. Ale obiektywnie muszę nazwać RO2 fajną grą z ogromnie zmarnowanym potencjałem i za pewne rzeczy tez wieszałbym chętnie psy na twórcach. Jednak zamierzam grać dalej, wprawiać się do Classic modei nie gdakać co kawałek. Pożyjemy zobaczymy