Ogólnie o grze Red Orchestra: Ostfront 41-45 > Broń
All About Wepons
Goral:
--- Quote ---Lokomotiv :
Nie wiem jak luger ale tetetka w realu ma morderczą przebijalność , przebije każdą zasłonę z drewna i kamizelkę kuloodporną . Zresztą do dzisaj na wyposażeniu WP jest pare sztuk .
--- End quote ---
Nie przesadzaj, kamizelki na TT są "uodpornione" i to wystarczy sam Kevlar, nie potrzeba płyty. A WP TTetki to ma pewnie w muzeum broni :)
Już od dawna w WP TT-etki zostały wyparte przez P-64 a potem P-83.
[_]
Odpowiedź na Twoje pytanie: po wystrzeleniu broni z rąk ręce są puste. Bo niby dlaczego miało by w nich coś być?
Bugiem a raczej niedoróbką jest to, że wystrzelić broń to jedno, a cały zapas amunicji wraz z nią to drugie.
Ruwenzori:
Wiele razy miałem taką sytuację, że po wypadnięciu broni miałem granaty w łapie... Raz dźgaliśmy się z kolegą na bagnety, cały czas operowałem klawiszem Alt-Fire. W pewnej chwili on trafił mnię w rękę i wypadła mi broń, odruchowo nadal nacisnąłem atl-fire, bo nie zdarzylem zareagować, że bron mi właśnie wypadła... Okazało się, że w tej chwili jak mi wypadł rifle pojawily mi sie granaty. Efekt byl taki ze on mnie zabił bagnetem a ja go granatem wypuszczonym przez alt-fire [;
AC| AdRain:
dorbze lord cziken tak amsz racje oddaje Ci pokłon, bo byłeś najlepszy na serwerzze jak to wczesniej napisaleś... pocisk 9mm z TT nie zabije a ten sam pocisk z PPshzabije ciekawe pisz pisz dalej... widze, że po prostu dużo gierek typu CoD2 i MoH... a 0 pojęcia o militarystyce... to się zdarza w tym wieku
ppsha celniejsza od pistoletu?? buahahhahahahhahahahahhaha.... zastanów się człowieku, ppsha jest taak dobra ponieważ ma ogromną szybko strzelność i wróg jest po prostu zasyoany tymi 70 nabojami -.-
l()rd Chick3n.pL:
no wlasnie, a mówie że szybciej gościa zasypiesz tymi 71(NIE 70) nabojami niż wywalisz w kogoś magazyniek pistoletu samopowtarzalnego, więc ja na pewno chodziłbym jakbym miał wybór z pm, a nie pistoletem, a jeżeli uważasz że pistol jest lepszy to już nie moja sprawa i nadal nikt mi nie odpowiedział na moje pytanie
Goral:
Przecież ja Ci odpowiedziałem. Czytaj uważniej.
Poza tym mówicie ciągle o stylu gry nie mającego nic z RO wspólnego. Tutaj się nie wylatuje z giwerą na środek placu i nie naparza do wszystkiego w zasięgu wzroku.
Jak się ma pistolet w łapie, to się nie staje do pojedynku z kimś z PM-em, jeśli się nie potrafi "sprzedać heada". Ale jeśli nie jest się w "otwartym konflikcie" z posiadaczem PM-a, to spokojnie można go załatwić pistoletem. Ostatnio nawet udało mi się załatwić gościa kolbą pistoletu :)
W tej grze trzaba myśleć, broń, skill i te spawy przede wszystkim uzupełniają myślenie. Bez myślenia jest się co najwyżej martwym z dużą ilością fragów :) Ale jest się martwym.
Navigation
[0] Message Index
[#] Next page
[*] Previous page
Go to full version