Ogólnie o grze Red Orchestra: Ostfront 41-45 > Broń

Thompson

<< < (2/2)

Dziki_Koziol:

--- Quote from: Shock on 29 March 2012, 12:38:10 ---Ja mam odmienne zdanie bo tez testowałem stena, thompsona i pepeszę na 100 m (i inne). Ale wszystko zależy od tego jak się testuje. Jak się strzela z ręki to taki test można o kant .... rozbić.

Testując broń w różnych kalibrach najbardziej obiektywny wynik otrzymamy osadzając broń w na przyrządzie do przestrzeliwania broni gdzie takowa siedzi sztywno i bije w punkt co pozwala obiektywnie określić ŚPT.

A strzelanie z ręki każdemu na tej samej broni wyjdzie inaczej.

--- End quote ---

Zgodzę się w jednym, strzelanie z imadła jest jak najbardziej precyzyjne. Nie można jednak powiedzieć, że strzelanie z ręki można o kant rozbić, tak samo jak strzelanie z podparcia. Można nawet uzyć specjalnych tarcz do przystrzeliwania. Zgodzisz się, że ktoś kto dobrze strzela i ma doświadczenie uzyska powtarzalne i reprezentatywne wyniki nawet strzelając z ręki? Wszak i również o to chodzi jak ta broń strzela naprawdę.

Shock:
Zgadzam się. Ale mówiąc, że coś jest lepsze (w tym wypadku celniejsze) trzeba przeprowadzić test zgodnie z procedurą zeby nie było niedomówień.

Jeżeli mówisz że Sten jest celniejszy od Thompsona ale testujesz z wolnej ręki lub podpórki to się zgodzę, że tak może być.

Poza tym można popatrzeć na dane techniczne obu broni i zobaczyć który ma mocniejszy nabój, dłuższą lufę i jaki ciężar bo to ma oczywisty wpływ na celność. 

Dziki_Koziol:
W przypadku Stena, w grę wchodzi jeszcze to, jak zostały wykonane przyrządy. Każdy strzela inaczej. Generalnie sprawdza się to o czym pisał Kochański. Masz rację, strzelania z imadła trzeba spróbować.

Pozdrawiam.

Navigation

[0] Message Index

[*] Previous page

Go to full version