Author Topic: Kar98k poziom 50 - kapturek wzroku  (Read 14309 times)

anonim.pl

  • Guest
Odp: Kar98k poziom 50 - kapturek wzroku
« Reply #15 on: 14 May 2012, 01:10:46 »
Źle sformułowałem zdanie i pisałem konkretnie tylko o kar98k.
Oczywiście nie chodziło mi o osiągi karabinu bo te się nie zmieniały, tylko o fakt  że nie pozbyto się osłonki dla dobra żołnierzy tylko po to by produkcja była szybsza, dodatkowo po twojej wypowiedzi i fakcje że większość broni jednak miała osłony na muszkę można wnioskować że nie była ona dla ozdoby tylko spełniała konkretną funkcję więc pozbycie się jej w tym przypadku można uznać za pogorszenie broni.

Shock

  • Guest
Odp: Kar98k poziom 50 - kapturek wzroku
« Reply #16 on: 14 May 2012, 02:20:28 »
Im gorsze światło pada na przyrządy mechaniczne, otwarte tym gorzej się się strzela bo przyrządy się zlewają.
W osłonie muchy przeważnie robiono dziurę żeby światło dochodziło. A umówmy się że w nocy z takiego karabinu nic nie trafisz, chyba że przypadkiem.
Ale to się ma tak na poprawienie czegokolwiek jak zmiana chwytu pistoletowego w G17, czyli niczym.

Ja w swoim obecnym mośku mam muchę w osłonie ale nie wymieniam bo jest to rocznik 1938 wyjęty ze skrzyni czyli rzadki. W poprzednim który posiadałem z roku 1944 od razu to zmieniłem, bo się po prostu lepiej strzela.

A to że teoretycy czy technicy wymyślali takie czy inne bzdury jak osłona muszki definiowało pole.

Zresztą państwa zachodnie (US, GB) przed I WŚ stwierdziły że najlepszym i najcelniejszym wyjściem są przyrządy mechaniczne pół otwarte (przeziernik + mucha). Z przyrządów M1 strzela mi się o niebo lepiej niż z otwartych w mośku.

Nie wspominając już o mechanicznych zamkniętych czyli szczerbinka + szczerbinka jak w G36.
No ale nic, każdy ma swoje preferencje i racje, a ja to szanuje.