Różności > Hyde Park

Total War: Rome II

<< < (23/26) > >>

hubtus:
   EEEtam... Ja nie wiem ile ten gościu w to grał, ale to co pokazał nie dzieje się, aż tak często. W Rome 2 przegrane mam juz 24h i 85% tych dziwacznych scen nie doświadczyłem. Ten filmik jest moim zdaniem przegięciem, ale ma racje, że bugi w tej grze występują(A nie powinny przy takiej cenie z kosmosu). Choćby zbugowane statki i przygłupie Ai w trakcie oblężeń. Nie zmienia to jednak faktu , że AI w Szogunie w trakcie oblężeń nie radziło sobie dużo lepiej. W czasie zwykłych bitew Ai za to potrafi być większym wyzwaniem.  Potrafi flankować konnicą lub atakować od tyłu. Dać szpice z łuczników, aby wykrywały zamaskowane jednostki. Jednakże nie jest to te Ah i Oh co zapowiadali. Co do grafiki to nie będę się wypowiadał, ponieważ mam coś co zalicza się poniżej dzisiejszej średniej(4gb RAM, intel core 2 duo 2.8ghz, nvidia 9800 GT(1gb) ). Dyplomacja w tej części ma wreszcie sens i opłaca się robić coś więcej niż pakty handlowe i sojusze. Nie zmienia to jednak faktu, że na sojusz z większym państwem trzeba sobie mocno zapracować.  Gwarantuje to system relacji, w którym frakcje pamiętają co gracz zrobił złego, a co dobrego w stosunku do nich, tak więc nawet jeśli podpiszesz po wieloletniej wojnie  pakt o nieagresje, to komputer przez długi czas i tak będzie negatywnie nastawiony do ciebie, nawet sowity datek w takim wypadku nie pomoże :P.
   Co do trwania tury, to nie ma, aż takiej tragedii. Na koniec tury czekam max .3min(wyłączenie pokazywania ruchu jednostek na mapie świata przyśpiesza trochę ten proces). A co do ciągłych ataków buntowników na który tak narzekają gracze, to powiem tyle... Automatyczne rozstrzyganie bitew przy naszej przewadze potrafi z sensownym wynikiem zakończyć bitwę, więc opcja ta jest naprawdę przydatna przy mniej ważniejszych bitwach :).
Podsumowując... Ta gra na pewno nie jest warta w tej chwili 160zł, ale za dwa miesiące czy trzy moim zdaniem będzie można w nią spokojnie zagrać, bez ciągłego narzekania.

Radzisław:
Czyli twoim zdaniem, nie czujesz się wydymany w tyłek i gra jest fajna taak ? 
Nie wiem czy dobrze znasz angielski i obejrzałeś filmik do końca, ale gość robi jedne z najlepszych recenzji gier, bez klepania po pupci i dobrze określił poczynania panów z CA ::)
Pamiętaj że tak wysokiego budżetu jaki mieli twórcy na grę, nie miał jeszcze żaden z Total warów.

Ale reklama, aktorzy i cały marketing kosztuje, szkoda tylko ze kosztem gry.Nadal twierdzisz że jest wszystko ok? Aby wyłudzić od ludzi dobrą kasę, promowano nakokszone foty z gry i ustawiane filmiki a jak się okazuje pre-ordery tak licznie kupowane za dobrą kasę okazała się  wersją beta :-\

Polecam sprawdzić fora, Polskie i zagraniczne i zobaczyć co ludzie piszą na temat gry i problemów z nią, praktycznie na każdym sprzęcie chodzi inaczej i ma masę, masę bugów.
Nie wiem jak w Polsce ale tu w UK, gdzie obecnie mieszkam ;D gra potaniała i mogę ja za 20funów kupić a kosztowała w dniu premiery 56f(oczywiście wstrzymałem się z zakupem) , dla mnie to co zrobiło CA to zwykłe kuglarstwo i oszustwo.

Pozdrawiam

BUBEL:
Może grałeś hubtus w opaczowaną już wersję bo ten review był na edycji premierowej... Rzeczywiście dziwne - po dopracowanym już w chwili premiery Shogunie dali taką plamę przy dużo większym budżecie - WTF ? Gierkę kupię, ale poczekam jeszcze trochę a Spartę mogą sobie wsadzić w dupę, nie kupuję DLC dla zasady.

Pobor:

--- Quote from: Radzio on 18 September 2013, 18:24:50 ---Czyli twoim zdaniem, nie czujesz się wydymany w tyłek i gra jest fajna taak ? 

--- End quote ---
To jest jego subiektywne odczucie, jego sprawa, ja się do zakupu gry przymierzam, lecz nauczony porażką z kupienie RO 2,w przedpremierowym zakupie poczekam. Powiem tak i większość mnie tu zje, co osobiście w dupie mam. Gadacie jakie to złe, jakie to nowe czasy od CA nadchodzą,że traci duch Total Warów, ja polubiłem NAPRAWDĘ polubiłem ETW. Tak była niedopracowana, odeszła od starego klimatu, ale gra mnie wciągnęła  i jeszcze parę godzin ( mam ich juz w ETW koło 100 ) zabierze z życia. Dlatego też kupię Romeczka 2, bo to,ze innym się nie podoba to ich sprawa, kilku znajomych  chwali sobie, w tym znajomi, których często można spotkać na stronie RO.pl, czy na steamie. I uprzedzając ataki personalne na moją osobę ( co często zdarzało się na tym forum)  tak jestem trzeźwy i posiadam niemal wszystkie (zmierzchu samurajów nie mam) gry z serii. I kupie ją tez dlatego,że chce mieć własne zdanie, a nie takie jak piszą na forum czy pokazują "recenzje" na YT. Przypominam,że owe wychwalały naszego bubla (ro2) pod niebiosa.. Atakujecie cenę, ale większość z Was to normalnie zarabiający ludzie, których mimo narzekanie stać na wydanie tych 100 parnestu złotych, ja jestem studentem kasy za wiele nie mam, ale gre kupię bo wole się przekonać na własnej skórze...

Odi^PrOfAnUm:
Ale nie o to chodzi. Po prostu potraktowali kilentele jak Baranów, albo lepiej - krowy, które bezczelnie można doić.
Ja też kupi ęale może po roku? Jeśli ta gra dostanie tyle fixów, żę będzię się nadawała do rozgrywki, to będzie warta kupienia. Zupełnie nie czaję ich podejścia - skoro, wydaje mi się, nauczyli się co nieco na błędach empire :P
Poza tym rozczłonkowywanie jej na triliard dlc to jest żenada.

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

[*] Previous page

Go to full version