Wczoraj to jest 2012.11.09 bez wcześniejszego uprzedzenia Panowie z Valve + TWI postanowili, że skoro wszystkie nowe gry są już „apdejtowane” i zarządzane przez wprowadzony system SteamCMD i dane lecą do serwerów różnymi „pajpami” itd., to czas aby klasykę (chociaż przecież już bez zamiaru jakichkolwiek apdejtów) przerobić na nową modłę… Od teraz RO: Ost dołączyła do najnowszych Steam-tytułów (niestety tylko jeżeli chodzi o zarządzanie plikami). Jaki jest tego efekt? Żaden, po prostu odchodzą od starej technologii i przepisują wszystkie pozycje które posiadają na nową. Jaki jest efekt uboczny? Konieczność zmiany systemu apdejtu serwerów (wyszła nowa wersja plików), przez co WSZYSTKIE serwery ze „starą” zawartością przestały być widoczne. Stało się to akurat podczas trwania naszego FajtNajtu, stąd frekwencja mogła być niższa niż oczekiwaliśmy (jeżeli ktoś odpalił Steam po wprowadzeniu tej „poprawki” to gra u niego się również „poprawiła” i tyle widział serwery…). Po zakończeniu naszej imprezy przysiadłem trochę nad tematem i przez to jako pierwsi odpaliliśmy serwery w nowym systemie. Pewien czas byliśmy jedyni w świecie RO ;)
A! Dodatkowo w logach ujednolicono ID gracza; teraz serwery na Linuxie zapisują dane o graczu sposobem „windosowskim”, czyli po numerze profilu. Szkoda, ze nie pomyśleli o tym od początku, a tak to mamy niechcianą i nieplanowaną amnestię na serwerach… no nic cele znowu puste, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby wkrótce je zapełnić ;]
Tak czy inaczej wszystko wróciło na swoje tory, czyli właściwie nic się nie zmieniło, oprócz dodania kłopotu administratorom serwerów. Koniec biadolenia, do gry odmaszerować! ;)