Witam.
Na poczatek przedstawie moj sprzet:
Athlon II x4 640
GTX 460 768mb
Chieftec 500w
Samsung HD502HJ
4gb ramu
lacze 1mb/s
System Win 7 utrzymany w najwiekszym porzadku, brak wirusow, najnowsze sterowniki, temperatury takze w porzadku. Zuczycie ramu 70%-90%, a procka 30%-60%, ping do 120.
Zdaje sobie sprawe ze procesor jest tu waskim gardlem, ale zastanawiam sie nad tym czy na tyle by do tego stopnia ograniczyc przyjemnosc z gry.
Przejdzmy do problemu.
Podczas gry kazdy spadek fps jest widoczny. Czy to z 60 do 30 czy z 90 do 70 widac przycinki. Przy 30-40 fps widac ze gra nie chodzi juz tak plynnie.
Nawet podczas strzelania z szybkich broni: ppsh czy lkm potrafi przyciac na poczatku strzalu bo fps spada czasem o 15-20.
Na najnizszych ustawieniach takze dzieje sie tak jak wyzej opisalem.
Gralem jakis czas na najwyzszych, bylo grywalnie lecz po jakims czasie gra zaczela sie ciac dosc mocno. O dziwo w malym stopniu pomagalo zminimalizowanie gry i powrot do niej
Takze gra obojetnie na jakich ustawieniach nie daje satysfakcji, ciagle jakies przycinki, przeskoki, spowolnienia, na ustawieniach wysokich zle, na niskich tez zle.. Sam juz nie wiem. Dla mniej wymagajacego gracza moze to nie stanowic problemu bo na upartego da rade grac nawet i na wysokich, jednak mnie to bardzo irytuje.
Czekam na jakies podpowiedzi i pomysly, ktrorych to jeszcze nie sprawdzalem.