Mam pełną świadomość w imię czego walczyli i tego nie popieram lecz interesuje mnie tylko wojskowe osiągnięcia Niemiec czołgi, samoloty, generałowie. A Waffen SS interesuje mnie pod kątem dokonań na polu walki, uzbrojenia, a nie pod kątem zbrodni wojennych. Więc nie wiem co w tym jest nie tak, mój wujek zginął w Oświęcimiu, a pradziadek uciekł z Wehrmachtu w 1941 roku.
Nic nie jest nie tak. Każdy interesujący się II Wojną przechodził za pewne fascynację hitlerowską armią. Ja również, choć jako lotnik, bardziej interesowało mnie luftwaffe.
Dlatego piszę, że Ci przejdzie. Z czasem temat Ci się znudzi i zaczniesz rozszerzać swoje zainteresowania na inne strony konfliktu, a może i inne wojny, czego Ci życzę, bo historia to fascynujące hobby