I tu dochodzimy do sedna sprawy. Trzeba mieć świadomość tego co się robi i po co. Ja Ciebie Bracie rozumiem, bo Ty ją masz, no i przecież ktoś w rekonstrukcjach musi grac tego złego;). Fascynacja uzbrojeniem, (sam lubię niemieckie czołgi) czy też taktyką nie jest zła. Dzisiejsza popkultura, a i nawet sztuka wyższych lotów lubi poflirtować z cieniem tamtych czasów. Specjalnie użyłem słowa cień, bo o nazizmie i komunizmie w ich właściwej formie powinna opowiadać publicystyka, we wszystkich swoich odmianach. Filmy typu Iron Sky czy gry o nazi czymś tam, to raczej dopełnienie i każdy patrzy na nie z przymrużeniem oka. No właśnie czy każdy? Jak widać, dwóch kolegów z naszego forum nie za bardzo wie, że zabawa ma tez swoje granice. Ogólnie co mnie powinno to obchodzić, ale skoro napisałem nasze forum, to obchodzi. Tak więc chłopcy o których mowa, żeby mieć pełen obraz, sprawdźcie sobie jeszcze kim byli: Pilecki, Raginis, Rój, Hubal, Karski, Korczak, Kolbe, Inka, Jeziorański, Łupaszko i wielu innych. Przepraszam że tyle i nie na temat, ale właśnie sobie pomyślałem, co będzie za dwadzieścia lat? Kiedy ludzie pokroju Commandera, czy Cezy, będą brylować z racji wieku na podobnych do tego forach, a ich posty będą czytać moje dzieci.
Choć mam nadzieje że za dwadzieścia lat nawet oni zmądrzeją