Author Topic: Stalingrad [2013] reż. F. Bondarczuk  (Read 27824 times)

Offline morticore

  • Towarzysz broni
  • Posts: 772
  • Honor: +17/-0
    • View Profile
    • Gramsajt
Odp: Stalingrad Bondarczuka
« Reply #15 on: 23 October 2013, 11:47:25 »
Na film Bondarczuka czekam z dużym zainteresowaniem, ale jeśli porównywać go z czymś innym to raczej z Stalingradem Vilsmaiera  (ten niemiecki film) niż Wrogiem u bram. I polemizowałbym, czy tam był klimat (prócz genialnego początku - są tam miliardy rzeczy pasujących jak pięść do nosa do tej bitwy - ziemniaki z boczkiem, zero kolorytu Armii Czerwonej za to wiadro "Ameryki"). W zasadzie to romansidło jakich mało  ;D

Offline Maciej2801

  • Towarzysz broni
  • Posts: 202
  • Honor: +1/-4
    • View Profile
Odp: Stalingrad Bondarczuka
« Reply #16 on: 23 October 2013, 20:27:18 »
Ten Stalingrad z 1992 roku świetny film ( ja może mowie ze ten z 2001 fajny bo ja uwielbiam Eda Harrisa więc nawet największa szmirę  obejrzę jak gra Edzio )

Offline Odi^PrOfAnUm

  • Towarzysz broni
  • Posts: 720
  • Honor: +4/-0
    • View Profile
Odp: Stalingrad Bondarczuka
« Reply #17 on: 24 October 2013, 11:59:19 »
No ten niemiecki to jest klasyka, wró taki sobie. Fajny jest jeszcze 3 odcinkowy dokument niemiecki "Stalingrad" - ciężo go dostać ale ja swój z chomika pobrałem. Polecam bo imo jeden z lepszych dokumentów 2wojennych.
Bardzo ładny jest ten motyw muzyczny z początku.  :)
w RO gram jako raq

Offline morticore

  • Towarzysz broni
  • Posts: 772
  • Honor: +17/-0
    • View Profile
    • Gramsajt
Odp: Stalingrad [2013] reż. F. Bondarczuk
« Reply #18 on: 03 December 2013, 23:17:03 »
Dzisiaj byłem w kinie. Muszę powiedzieć, że to bardzo fajny film. Dzieje się dużo, efektownie i szybko, jest kilka ciekawych zwrotów akcji, gdy pojawi się w drugim obiegu koniecznie bierzcie HD  ;D . Wbrew temu co można zinterpretować w trailerach wątek romansowy nie wylewa się z ekranu. Na treść filmu składają się zazębione losy rosyjskiego oddziału i konflikt niemieckiego oficera (genialna kreacja Thomasa Kretschmana) z przełożonym (zwróćcie uwagę jak używa słowa wszy, dla mnie cudowny smaczek). Przeszkadzającej w odbiorze filmu propagandy kurcze nie zauważyłem - wszyscy zainteresowani wiedzą jak Wehrmacht poczynał sobie w ZSRR i w jak tragicznym położeniu byli cywile w Stalingradzie, jak wyglądały zadania stawiane przed Krasnoarmieńcami i jak różniły się wyobrażenia o wojnie wśród Niemców, więc pompowania widza głupimi treściami moim zdaniem nie ma.

Strona rekonstruktorska/militarystyczna filmu prezentuje się ciekawie. Niemcy mają uzupełnione braki w broni automatycznej zdobycznymi pepeszami, z niepokazanych wcześniej pojazdów jest interesująca statyczna replika Stuga zabunkrowana w piwnicy, zaś "pseudo" Panzer IV w finałowym natarciu bierze udział 5 czy 6 i pomijając tę paskudną wieżę i Schurzen to z przodu nawet są podobne ;) Innym fajnym akcentem będą Wurfrahmen, choć miłych szczegółów jest więcej.

Chyba każdy film jest skalany jakąś sceną głupią aż zęby bolą, tu występuje ona na samym początku, gdzie ACz wręcz pali się do ataku...

Jeśli ktoś spodziewał się nudnego i ociekającego rosyjskim patriotycznym patosem filmu to powinien się rozczarować ;) Polecam

Offline Pobor

  • Administrator serwera gry
  • Towarzysz broni
  • Posts: 1066
  • Honor: +30/-3
    • View Profile
  • Gadu-Gadu:
Odp: Stalingrad [2013] reż. F. Bondarczuk
« Reply #19 on: 04 December 2013, 03:08:00 »
No i na taka recenzję czekałem, teraz wiem,ze na film pójdę :d

MJ

  • Guest
Odp: Stalingrad [2013] reż. F. Bondarczuk
« Reply #20 on: 11 December 2013, 07:31:52 »
Też się wybieram.

BRAT_MIH

  • Guest
Odp: Stalingrad [2013] reż. F. Bondarczuk
« Reply #21 on: 11 December 2013, 14:18:03 »
Umówiłem się z kuzynem na wyjście do kina w piątek, a od wczoraj mam ten film na pendrivie i zagwozdkę czy wytrzymam do piątku :p

Offline as123as

  • Reprezentacja RO.PL
  • Towarzysz broni
  • Posts: 295
  • Honor: +38/-1
    • View Profile
Odp: Stalingrad [2013] reż. F. Bondarczuk
« Reply #22 on: 12 December 2013, 00:12:28 »
Morticore, wydaje mi się, że byliśmy na dwóch różnych filmach. Toż to romantyczno wojenna sztampa, z naciskiem na romantyczna, okraszona
komputerowymi animacjami, kręcąca się wzdłuż osi brunetka-blondynka i ich adwersarzami. Film nastawiony na kasę, a dla nas, nastawionych
na dobre batalistyczne i w miarę realistyczne kino wojenne, to niestety druga, albo nawet trzecia liga, zarówno filmu romantycznego jak i
wojennego.
 

Offline morticore

  • Towarzysz broni
  • Posts: 772
  • Honor: +17/-0
    • View Profile
    • Gramsajt
Odp: Stalingrad [2013] reż. F. Bondarczuk
« Reply #23 on: 12 December 2013, 11:01:24 »
Nie ukrywam, że filmy Bondarczuka juniora lubię. Na tle całej wojennej produkcji zza Buga Stalingrad jest cudem, co nie znaczy, że stanowi kamień milowy kinematografii, natomiast potworki w stylu Twierdzy brzeskiej  zjada na śniadanie. Nie jest też rozlazłym romansidłem - zarówno Katia jak i Masza są bardzo ważne dla fabuły, ale nie mogę powiedzieć, że Stalingrad to Romeo i Julia na wojnie ;) Dla mnie ogromnym plusem był ogrom smaczków, o których wcześniej wspominałem i rzetelnie wykonane efekty specjalne (tak, wiem, że komputerowe).  Więc oceniam go na plus

Uściślając: Stalingrad 1993> Stalingrad 2013 (choć to film o zupełnie czymś innym, mam nadzieję, że nie wprowadziłem nikogo w błąd poprzednimi postami), potem długo długo nic i Wróg u bram (który jest fenomenalny przez jakieś 15 minut a po samobójczym ataku Rosjan można go przestać oglądać) ;)
---------
PS: mam poprawione napisy - PW
« Last Edit: 14 December 2013, 11:28:33 by morticore »

Insanity

  • Guest
Odp: Stalingrad [2013] reż. F. Bondarczuk
« Reply #24 on: 14 December 2013, 01:00:51 »
Efekty specjalne w filmie od kulis! Coś niesamowitego  :o

http://player.vimeo.com/video/80796564

Offline morticore

  • Towarzysz broni
  • Posts: 772
  • Honor: +17/-0
    • View Profile
    • Gramsajt
Odp: Stalingrad [2013] reż. F. Bondarczuk
« Reply #25 on: 14 December 2013, 10:58:04 »
Wiem, w kinie wyglądały świetnie  ;)

BRAT_MIH

  • Guest
Odp: Stalingrad [2013] reż. F. Bondarczuk
« Reply #26 on: 14 December 2013, 15:47:53 »
Efekty może w kinie super, ale jak się ogląda marną kopie na laptopie to efektów już tak nie widać, a sama treść nie ma w sobie nic pociągającego. Brakowało mi czegoś, nawet wątek miłosny był na siłę wciśnięty. Wydaje mi się, że chęć pokazania efektów specjalnych (czasem tak sztucznych, że czułem jakbym widział wątek jakieś gry) miała przykryć mierną fabułę. Jak dla mnie 6/10, można obejrzeć.

Insanity

  • Guest
Odp: Stalingrad [2013] reż. F. Bondarczuk
« Reply #27 on: 15 December 2013, 02:11:02 »
Mnie tylko zastanawia dlaczego polskie kino nie może zdobyć się na produkcję zrealizowaną w taki sposób, niby był ten film o odsieczy wiedeńskiej, ale efekty były kiczowate bez dbałości o szczegóły (np. konie rzucające cień w inną stronę niż świeci słońce), poza tym same ujęcia w polskich filmach nie są tak porywające jak na przykład u Ruskich w Stalingrad. Jest potencjał, mamy wspaniałe momenty w historii godne filmów, ale nie wiem czy to nasi filmowcy są tak niezdolni, czy brakuje kasy na wynajęcie porządnego studia filmowego, czy po prostu mamy w genach kiczowatość w tworzeniu filmów  :-\

BRAT_MIH

  • Guest
Odp: Stalingrad [2013] reż. F. Bondarczuk
« Reply #28 on: 15 December 2013, 12:23:31 »
Teraz to żeś pojechał. Nawet tytułu filmu nie jesteś w stanie zapamiętać, a podsumowujesz cały dorobek polskiej kinematografii ? Jak się tak jarasz komputerową animacją to zobacz co potrafi zrobić Tomasz Bagiński, ten ruski filmik dla gimbazy przy tym to przy tym szmira. Znam lepsze miejsce dla ciebie - www.żal.pl

Insanity

  • Guest
Odp: Stalingrad [2013] reż. F. Bondarczuk
« Reply #29 on: 15 December 2013, 15:39:23 »
Teraz to żeś pojechał. Nawet tytułu filmu nie jesteś w stanie zapamiętać, a podsumowujesz cały dorobek polskiej kinematografii ? Jak się tak jarasz komputerową animacją to zobacz co potrafi zrobić Tomasz Bagiński, ten ruski filmik dla gimbazy przy tym to przy tym szmira. Znam lepsze miejsce dla ciebie - www.żal.pl

Wiem, powinienem pamiętać każdy tytuł filmu i potrafić go przywołać w dowolnym momencie. Znam animacje Bagińskiego, ale co z tego, skoro nie potrafią go wykorzystać przy tworzeniu filmów. Podaj mi choć jeden, polski, efektowny film? Bitwa Warszawska? - jak ty to nazywasz, "szmira". "Bitwa pod Wiedniem" - nie da się patrzeć.
A co do ostatniego zdania to chyba czujesz się bardzo samotny na wspomnianej stronie i szukasz kolegów, co?