Author Topic: Historia jest dla ludzi...  (Read 32863 times)

Offline csMKJP

  • Towarzysz broni
  • Posts: 456
  • Honor: +14/-1
    • View Profile
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #45 on: 30 June 2013, 08:02:32 »
Najpiękniej by było  gdyby Józef Piłsudski zorganizował z Francją wojnę prewencyjną w 1933 roku.

Offline Odi^PrOfAnUm

  • Towarzysz broni
  • Posts: 720
  • Honor: +4/-0
    • View Profile
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #46 on: 30 June 2013, 09:55:54 »
Francuzi nie chcieli
w RO gram jako raq

Offline Ryszka

  • ŻW
  • Towarzysz broni
  • Posts: 617
  • Honor: +64/-0
    • View Profile
    • Cuda i Wianki
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #47 on: 30 June 2013, 10:33:40 »
No i suchar dnia
Pójście na wojnę bez Francji, jest jak pójście na polowanie bez akordeonu.

Edit: Kawał dla inteligentnych, więc wszyscy na forum się śmieją ;) Ja nie bo nie rozumje .
« Last Edit: 30 June 2013, 11:56:12 by Ryszka »


Offline ShariK PL

  • Towarzysz broni
  • Posts: 973
  • Honor: +10/-1
    • View Profile
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #48 on: 30 June 2013, 12:26:01 »
Opieprzali się na linii Maginota.

Offline Pobor

  • Administrator serwera gry
  • Towarzysz broni
  • Posts: 1066
  • Honor: +30/-3
    • View Profile
  • Gadu-Gadu:
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #49 on: 30 June 2013, 12:53:02 »
Jakbyś stracił tyle ludzi pod Verdun, Sommą etc. to tez byś wolał w bunkrze siedzieć.

Offline Deep22

  • Towarzysz broni
  • Posts: 59
  • Honor: +2/-0
    • View Profile
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #50 on: 30 June 2013, 13:13:49 »
Niemcy jakoś się nie bali.

Offline Odi^PrOfAnUm

  • Towarzysz broni
  • Posts: 720
  • Honor: +4/-0
    • View Profile
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #51 on: 30 June 2013, 13:16:54 »
Quote
Jakbyś stracił tyle ludzi pod Verdun, Sommą etc. to tez byś wolał w bunkrze siedzieć.
Problem, że oni utknęli mentalnie w okopach Verdun. Ich armia i doktryna przespały 20 lat, mimo ciekawych technologii, silnego przemysłu zostali zmiażdżenie przez (nową starą  ) wojnę Niemców. O  taktyce połączonych broni mówił już Pyrrus czy Hannibal  ;)
w RO gram jako raq

Offline ShariK PL

  • Towarzysz broni
  • Posts: 973
  • Honor: +10/-1
    • View Profile
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #52 on: 30 June 2013, 13:48:43 »
Jakbyś stracił tyle ludzi pod Verdun, Sommą etc. to tez byś wolał w bunkrze siedzieć.

Gdyby ruszyli tyłki, wojna zaraz by się skończyła i ofiar wojennych byłoby znacznie mniej.

Musieli być debilami, że nie wzięli pod uwagę granicę belgijską. Chrzanić stosunki dyplomatyczne z Belgią ale umocnienia by były.
Nawet gdyby dociągnęli umocnienia, Niemcy zapewne zaatakowali by najsłabszy odcinek linii maginota lub dogadali się z włochami, ewentualnie ze szwajcarami :P.

Offline Odi^PrOfAnUm

  • Towarzysz broni
  • Posts: 720
  • Honor: +4/-0
    • View Profile
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #53 on: 30 June 2013, 14:45:14 »
W sumie chyba taniej byłoby obalić Hitlera w zarodku niż kopać okopy i bunkry na 800km granicy. Chińczycy też myśleli, że Mur Chiński będzie nie do zdobycia a wystarczyło go zaatakować w 2 miejscach. Niemcy zrobili to pod Sedanem.
 
w RO gram jako raq

Offline BUBEL

  • Reprezentacja RO.PL
  • Towarzysz broni
  • Posts: 124
  • Honor: +4/-2
    • View Profile
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #54 on: 30 June 2013, 15:57:29 »
Problem z Francją po I wś, jest odwiecznym problemem zwycięzców - skoro wygrali to wszystko jest dobrze, i niczego nie trzeba zmieniać. Czasem warto przegrać jakąś wojnę bo to zmusza do refleksji nad stanem armii, a nawet państwa w ogóle. Przykładów tego można mnożyć bez liku. Francuska armia po prostu została  na poziomie organizacyjnym i mentalnościowym I wojny, a zatem przedkładano obronę nad atak, armia francuska nie potrafiła prowadzić wielkich ofensywnych operacji . Do tego jeśli dodać straty i koszmar I wś, połączyć to z ogólnym niżem demograficznym to można łatwo zrozumieć paraliż Francuzów, którzy poza tym doszli do słusznego wniosku że Niemcy zostały w Wersalu skrzywdzone, a zabiegi Hitlera są jedynie przywracaniem stanu normalnego, tyle że za późno zorientowali się, że Nazistom chodzi o dużo, dużo więcej. Co do dowcipów o Francuskim męstwie to czasem są one irytujące. Choć rzeczywiście w 1940 zostali rozbici z łatwością, to za Napoleona tłukli całą Europę, a w przeciągu wieków armia Francji wyznaczała najwyższy poziom - od zakończenia wojny stuletniej do klęski pod Sedanem.
« Last Edit: 30 June 2013, 16:02:46 by BUBEL »