Author Topic: Historia jest dla ludzi...  (Read 33068 times)

Offline BUBEL

  • Reprezentacja RO.PL
  • Towarzysz broni
  • Posts: 124
  • Honor: +4/-2
    • View Profile
Historia jest dla ludzi...
« on: 25 June 2013, 21:52:39 »
Trzeba było obrać za patrona choćby 1 Dywizję Piechoty Legionów im. Piłsudskiego, a nie tych ubeków i płatne pachoły sowietów z 1 dLWP....
« Last Edit: 26 June 2013, 08:46:27 by Ryszka »

Offline morticore

  • Towarzysz broni
  • Posts: 772
  • Honor: +17/-0
    • View Profile
    • Gramsajt
Odp: 1 Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki ZAPRASZA !
« Reply #1 on: 25 June 2013, 22:18:23 »
Przepraszam bardzo, ale tak gadać nie można. LWP stało oczywiście za takim a nie innym ustrojem politycznym, ale nie wszyscy Polacy w ZSRR zdążyli do Andersa...

Offline BUBEL

  • Reprezentacja RO.PL
  • Towarzysz broni
  • Posts: 124
  • Honor: +4/-2
    • View Profile
Odp: 1 Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki ZAPRASZA !
« Reply #2 on: 25 June 2013, 22:56:38 »
Phi, myślisz że skąd się brali członkowie UB ? większość weteranów z LWP to potem byli najwierniejsi ,,towarzysze'', ,,pretoranie'' PRL, którzy bez wahania mordowali każdego, sprzeciwiającego się władzy ludowej - i to nie tylko ,,żołnierzy wyklętych'' ale i choćby działaczy PSL w czasie wyborów 1946 - wczoraj na TVP Historia można było obejrzeć reportaż na ten temat - wywlekli faceta z domu i rozstrzelali, po czym dom spalili tylko za to, że był działaczem jedynej niezależnej ówcześnie partii politycznej. Naturalnie, nie mówię że wszyscy ,,Berlingowcy'' byli tacy, ale duża część - i dlatego ja tam bym nigdy czegokolwiek nie nazwał imieniem tej formacji.
« Last Edit: 25 June 2013, 23:00:35 by BUBEL »

Offline Pobor

  • Administrator serwera gry
  • Towarzysz broni
  • Posts: 1066
  • Honor: +30/-3
    • View Profile
  • Gadu-Gadu:
Odp: 1 Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki ZAPRASZA !
« Reply #3 on: 25 June 2013, 23:08:18 »
Duża część? Masz jakieś dane na ten temat, bo moim zdaniem obrażasz pamięć setek czy nawet tysięcy Polaków służących w LWP ,a będących przede wszystkim Polakami, a nie komunistami.  Rozumiem,że Ty na ich miejscu wolałbyś umrzeć w Gułagu na Kołomie zamiast zaciągnąć się do Armii POLSKIEJ (celowo z wielkich liter)? Jesteś uprzedzony, tak jak niegdyś Ślązaków nazwano "ukryta opcją niemiecką". Berlingowcy to przede wszystkim Polacy, potem dopiero sobie ich dziel na tych "dobrych" i tych "czerwonych. W związku z tym,że słuzyli w wojsku podległym ZSRR to należy o nich zapomnieć, wyrzucić z naszych pamięci? Pieprzycie towarzyszu tyle wam powiem.


P.S A co do mojego minusa, dotyczył on właśnie szargania pamięci Polaków, którzy według Ciebie jak jeden mąż byli Ubkami i pretorianami. Co do minusa, którego mi dałeś, to zachowałeś się jak cham i prostak, jak niegdyś były premier. Nie nie miałem dziadka w UB, jak to zasugerowałeś. Bedę wnioskował o ograniczenie Ci dostępu do forum i wzięcie Cię na podgląd dla Moderatora.

« Last Edit: 25 June 2013, 23:12:19 by pobor »

Offline Ryszka

  • ŻW
  • Towarzysz broni
  • Posts: 617
  • Honor: +64/-0
    • View Profile
    • Cuda i Wianki
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #4 on: 26 June 2013, 09:22:47 »
Muszę niestety parę zdań od siebie dołożyć. Bubel po pierwsze spójrz na mój podpis (nie ten z rybami ;)). Klan 6PDP z gry Iron Front, która dzieje się na ziemiach polskich w 1944 roku. Z założenia miało być realistycznie, więc i nazwa historyczna. Pewnie mój dziadek też był ubekiem? (swoją drogą komentarz nie na miejscu, w stylu pewnego polityka, którego nazwiska już nie pamiętam, ale wtedy chodziło o wermacht.)
    Jesteś tu w miarę nowy więc możesz nie wiedzieć, ale ja znając chłopaków z forum, mogę Cię zapewnić, że słowo patriotyzm, jest dla nas ważne i znamy historię swojego kraju. Sęk w tym, że historia jest dla ludzi mądrych.  Członkowie grup rekonstrukcyjnych, które przybliżają nam umundurowanie i uzbrojenie powiedzmy Wermachtu lub LWP to faszyści i ubecy? . Ja sam wykonując pewną pracę, aby przygotować się merytorycznie przeczytałem mein kampf, już wiem co o mnie pomyślisz. Historia jest dla ludzi, a historia naszego kraju jest szczególnie trudna. 2 Wojna Światowa napisała nam (Polakom) niestety niedobry scenariusz. Ale Moim zdaniem cytując Ciebie Bubel "duża część" a nawet przeważająca , to byli zwykli szarzy żołnierze, którzy ryzykując życie walczyli o swój kraj, a jakaś tam polityka, była często dla nich wielką abstrakcją.
    Dzisiaj łatwo nam osądzać i cieszmy się z tego, że możemy to robić w spokoju i pokoju. Tylko że z głową.     
« Last Edit: 26 June 2013, 10:29:37 by Ryszka »


Offline BUBEL

  • Reprezentacja RO.PL
  • Towarzysz broni
  • Posts: 124
  • Honor: +4/-2
    • View Profile
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #5 on: 26 June 2013, 11:53:50 »
Za minus chciałbym przeprosić, bo rzeczywiście się wygłupiłem (w uzasadnieniu), ale co do meritum, ja patrzę na polityczną rolę, jaką odegrało LWP jako organizacja we wprowadzaniu komuny w Polsce, ale jeśli patrzeć tylko przez pryzmat ,,biednych szaraczków mających gdzieś politykę'' to można być pewnym, że jeśli Stalin komuś daje broń do ręki, to będzie oczekiwał czegoś w zamian...
I nie, nie uważam że jeśli przeczytałeś Mein Kampf to od razu czyni to Ciebie nazistą, albo odwzorowujesz jednostkę LWP w rekonstruktywie, to czyni cię to Ubekiem. Po prostu z moralnego punktu widzenia MOIM zdaniem nie warto tak nazywać klanu, zwłaszcza po czasach, kiedy honorowano tę jednostkę gdzie tylko się dało...
Od razu nie trzeba minusować za jakąkolwiek krytykę, zasłaniając się tym, że to była POLSKA formacja, z biednymi, poszkodowanymi przez życie ludźmi którzy tylko chcieli przeżyć, przez co nie można powiedzieć ani JEDNEGO złego słowa na ich temat.

gustavo

  • Guest
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #6 on: 26 June 2013, 12:05:38 »
Phi, myślisz że skąd się brali członkowie UB ? większość weteranów z LWP to potem byli najwierniejsi ,,towarzysze'', ,,pretoranie'' PRL, (...) Naturalnie, nie mówię że wszyscy ,,Berlingowcy'' byli tacy, ale duża część(...)

Bubel nie możesz ślepo wierzyć programom popularnonaukowym, sprawdzaj informacje w innych miejscach albo przynajmniej przemyśl sprawę. W dniu zakończenia wojny LWP liczyło ponad 350 tysięcy ludzi MO i UB (co prawda w 89 a nie 50) liczyły odpowiednio 80 tysięcy i niecałe 25 tysięcy co daje nam około 105 tysięcy. Zakładając nawet że wszyscy oni przeszli z LWP (co prawdą nie jest i być nie może) okazuje się że ciągle to nawet nie jedna trzecia więc raczej nie większość.

(...) i dlatego ja tam bym nigdy czegokolwiek nie nazwał imieniem tej formacji.
Słodka hipokryzja, a imię jej Bubel! Rozumiem że telewizor powiedział, że czerwoni byli źli a w następnym programie opowiadano o nadzwyczajnej odwadze załóg u-bootów ale jak już atakujesz LWP za część komunistów to chyba powinieneś być świadom że odsetek nazistów na łodziach podwodnych był większy i ustawianie obrazka bezpośrednio z u-bootami związanego na awatar nie stawia Cię w najlepszym świetle.

BRAT_MIH

  • Guest
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #7 on: 26 June 2013, 12:34:56 »
Dywizja dowodzona przez Berlinga, uciekiniera z Armii Andersa pierwszy swój chrzest bojowy przeszła pod Lenino. Ponieśli tam tak dotkliwe straty, że zostali zluzowani przez siły rosyjskie. Przeszkoleni i poddani indoktrynacji uwierzyli w socjalistyczne ideały i stali się poprawnie prosperującym wojskiem. Brali udział w Powstaniu Warszawskim, gdzie nieuczeni walki miejskiej i źle dowodzeni tracą wielu żołnierzy. Swój szlak bojowy ciągną aż do Berlina. Po wojnie pozostali "kościuszkowcy" powrócili do kraju, a wielu z żołnierzy 1. Dywizji Piechoty brało udział w tłumieniu dążeń niepodległościowych i rozbrajało antysowieckie podziemie.

Kto walczył w tej Dywizji ? " Polacy, deportowani z Kresów Wschodnich w latach 1939-1941 i osadzeni w więzieniach i łagrach w głębi Związku Sowieckiego. Tworząca się armia jest dla nich jedyną praktycznie szansą wyrwania się z sowieckiego piekła i powrotu do ojczyzny. W dywizji nosi się polskie mundury i orzełki, jest nawet polski kapelan – porwany z Polesia przez sowiecką partyzantkę i okrężną drogą przywieziony do Sielc – ks. Franciszek Kubsz. Niestety, niemal cała kadra oficerska rekrutuje się z oficerów sowieckich."

Może ci dobrzy zginęli, a źli przeżyli, a może źli nakryli sobą dobrych ? Nie oceniaj historii jednostronnie Bubel i załóż sobie własny klan z jaką chcesz nazwą. Pzdr.


Offline Odi^PrOfAnUm

  • Towarzysz broni
  • Posts: 720
  • Honor: +4/-0
    • View Profile
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #8 on: 26 June 2013, 17:14:53 »
Jeszcze zapomnieliście dodać o tym jak LWP wyłapywało AKowców po lasach dla ruskich jeszcze pare lat po wojnie.   LWP to było ścierwo podobnie jak UB. Nic ich nie usprawiedliwia.
w RO gram jako raq

Siwy60

  • Guest
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #9 on: 26 June 2013, 20:27:18 »
Nawet tu istnieją Polacy , którzy nadal tworzą Polski bigos.


gustavo

  • Guest
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #10 on: 26 June 2013, 20:41:52 »
Jeszcze zapomnieliście dodać o tym jak LWP wyłapywało AKowców po lasach dla ruskich jeszcze pare lat po wojnie.   LWP to było ścierwo podobnie jak UB. Nic ich nie usprawiedliwia.

"Gówno i cebula" jak powiedział klasyk jeśli tak to cóż nasza Armia ścierwa wszak tłuką niepodległościowych "terrorystów" wszyscy Ślązacy w Wermachcie ścierwo, Wielkopolanie w Wermachcie ścierwo i tak dalej i dalej aż dojdziemy do tego ścierwa Mieszka I co też swoich tłukł... Nic nie usprawiedliwia oczerniania własnej historii której najwyraźniej nawet nie jesteś świadomy.

Offline morticore

  • Towarzysz broni
  • Posts: 772
  • Honor: +17/-0
    • View Profile
    • Gramsajt
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #11 on: 26 June 2013, 21:49:37 »
Jeszcze zapomnieliście dodać o tym jak LWP wyłapywało AKowców po lasach dla ruskich jeszcze pare lat po wojnie.
Podobnie jak A także tłukli UPA, czy brali czynny udział w wyzwoleniu Polski spod niemieckiej okupacji. Za to zasłużyli na trochę szacunku. Oczywiste jest, że mają na sumieniu Żołnierzy Wyklętych, gdyż byli armią komunistycznego, podporządkowanego Moskwie państwa. Tego nic nie zmieni i zapomnieć o tym nie wolno. Trzeba mieć świadomość dwóch stron medalu - tak jak napisał Ryszka, historia Polski jest niezwykle zawiła, bolesna i trudna.

LWP to było ścierwo podobnie jak UB. Nic ich nie usprawiedliwia.

Wyzwałeś w ten sposób od najgorszych dziesiątki tysięcy Polaków, którzy zginęli po to, być nie mówił dzisiaj po niemiecku. I uwierz mi, marzeniem nieznacznej części z nich było, byś mówił po rosyjsku...
« Last Edit: 27 June 2013, 08:48:16 by morticore »

Offline Odi^PrOfAnUm

  • Towarzysz broni
  • Posts: 720
  • Honor: +4/-0
    • View Profile
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #12 on: 27 June 2013, 12:54:48 »
Jako organizacja przyłożyła 3groszę do ganiana prawdziwych patriotów po lasach. Nie ma na to wytłumaczenia. Oczywiście - nie każdy robił to z własnej woli ale nie zmienia to faktu, że LWP ma czarną kartę w naszej historii. 
Quote
Za to zasłużyli na trochę szacunku.
Trochę tak. Może faktycznie przesadziłem ale mam uprzedzenia, nie na darmo mi zabili dziadka AKowca.

Quote
którzy zginęli po to, być nie mówił dzisiaj po niemiecku. I uwierz mi, marzeniem nieznacznej części z nich było, byś mówił po rosyjsku...
Mozna było się zastanwoić co było dla nas gorsze; 50 lat z Ruskimi czy 4 lata z Niemcami.
Ja osobiście uważam, ze Polska powinna dogadać się przed wojną z Niemcami ( jak Rumunia chociażby ) i razem z nimi powojować.  Przynajmniej nie czulibyśmy się w obozie zwycięzców jak przegrani.  A gdybyśmy nawet przegrali, to bylibyśmy jak przegrani.
Nie optuje za faszyzmem, po prosty uważam, że Niemcy były 'lepszą opcją' niż mglista pomoc Aliantów. A tak to skazani zostaliśmy na samopomc w walce między młotem a kowadłem.
w RO gram jako raq

Offline BartBear_[PL]

  • Sztab Generalny
  • Towarzysz broni
  • Posts: 3137
  • Honor: +34/-0
    • View Profile
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #13 on: 27 June 2013, 18:24:07 »
Mozna było się zastanwoić co było dla nas gorsze; 50 lat z Ruskimi czy 4 lata z Niemcami.
Ja osobiście uważam, ze Polska powinna dogadać się przed wojną z Niemcami ( jak Rumunia chociażby ) i razem z nimi powojować.  Przynajmniej nie czulibyśmy się w obozie zwycięzców jak przegrani.  A gdybyśmy nawet przegrali, to bylibyśmy jak przegrani.

Jak już jesteśmy w klimatach political-fiction to proponuję pociągnięte do końca w/w rozwiązanie, chociażby w książce "Kryptonim Posen" Piotra Bojarskiego w którym to goniliśmy wspólnie bolszewików z Niemiaszkami. Chociaż scenariusz ze "świata równoległego" to poprowadzony bardzo prawdopodobnie i raczej nieodbiegający od najbardziej trafnie prognozowanej linii zdarzeń, która "byłaby- gdyby". Finał to po prostu odwleczenie wyroku na Polsce o czas potrzebny by "murzyn zrobił swoje". Z Hitlerem wszelkie układy kończyły się tak jak układ z ZSRR (w niedzielę graliśmy FN "ku czci" tego wydarzenia ;))

Offline morticore

  • Towarzysz broni
  • Posts: 772
  • Honor: +17/-0
    • View Profile
    • Gramsajt
Odp: Historia jest dla ludzi...
« Reply #14 on: 27 June 2013, 18:46:39 »
Ciesze się, że doszliśmy do konsensusu. Szczerzę współczuje z powodu dziadka i rozumiem twoje nastawienie. W kwestii sojuszu z Hitlerem, to nie jestem przekonany, czy to by się dobrze skończyło, ale na pewno historia świata potoczyłaby się inaczej...