Więc obejrzałem
- zaskakująco dobrze zrobione jak na produkcję telewizyjną
- spora dbałość o szczegóły (choć gdy Niemcy nie mieli Panzerfaustów a Ruscy zdążyli je im ukraść mnie rozwaliła), niezła batalistyka
- to nie jest tak, że w tym filmie Niemcy starają się odciąć od tego co zrobili w drugiej wojnie światowej, czy zwalić winę na "nazistów", co kawałek są akcje w stylu: Synu, tu chodzi o przyszłość Niemiec, czystość rasy i takie tam
Wady:
- wątku uczuciowego to niejedna telenowela z Hondurasu by się nie powstydziła
- różne dziwne kwiatki jak ucieczka z Gliwic do Łodzi... przez Tarnów
- jeśli chodzi o całą sprawę z partyzantami, to faktycznie dziwnie to wygląda. Ja wiem, że cała Europa była antysemicka, ale nie będą mnie sąsiedzi zza Odry uczyć kto miał kiłę a kto katar
- no i Niemki są zbyt ładne
Obejrzałem raz i mi wystarczy. Nie ma się czym zachwycać, ale traktować tego jako współczesnej propagandówki też raczej nie można