Nie pisałem piątek 4 października, tylko piątek jakikolwiek, który będzie wam pasował. Tutaj wielu graczy, piątek traktuje jak niedzielę w kościele i na mszę zwaną FightNightem się zjawia, czyli byłoby nam łatwiej zebrać ekipę. I jak nas już do pojedynku wyzywacie, jako pretendenci do tytułu, zróbmy to
i uwaga kiedyś, nie koniecznie 4 października, ale w jakiś piątek przed FN. Dobra spać idę mówię ja przywołany do tablicy.
Twój klan łatwiej zbierzesz niż my grupę oryginałów, która po pierwsze nie jest klanem, a po drugie, nawet sie nawzajem nie lubi.