Author Topic: Tygrys  (Read 66695 times)

Yab_PL

  • Guest
Tygrys
« Reply #120 on: 23 July 2008, 17:33:02 »
Quote
Odi^PrOfAnUm :
Quote
ShariK PL :
Choć wyniki dużo mniejszę ale to i tak nie lada sztuka wybić aż tyle tanków. A USA lub UK miało jakiś znanych pancerniaków ?
Raczej nie,z racji tego, że zarówno Amerykanie jak i Brytole do walki z szwabskimi czołgami używali na masową skalę lotnictwa, które zdecydowanie było bardziej skuteczne niż ich czołgi...

hmm, nie czytalem o zachodnich czolgistach, ale jakkolwiek u amerykanow to wydaje sie byc mocno prawdopodobne (ot, chocby w shermanach armata z IWS ale za to 75mm) to jednak brytole uzbrajali swoje czolgi raczej w armaty mniejszego kalibru za to z duza predkoscia wylotowa i 'ulepszona' amunicja ppanc (kumulacyjne, podkalibrowe, itd - to wlasnie dzieki nim brala sie wysoka skutecznosc armaty 17 funtowej). Czytalem tez ze czolgi wyposazone w 2 funtowa armate 40mm nie mialy wogole amunicji HE. Dlatego mysle ze pewnie znalazloby sie paru znanych czolgistow u brytoli np na Matildzie Mk. II, Churchillu, Comecie, Shermanie Firefly'u??

Wittmann

  • Guest
Tygrys
« Reply #121 on: 24 July 2008, 15:33:44 »
niezapominajmy też że amerykanie posiadali 76 w które były wyposażone późniejsze shermany i M10 oraz 90mm z Pershinga i Jacksona chociaż i one miały duże problemy z przednim pancerzem kadłuba pantery

Yab_PL

  • Guest
Tygrys
« Reply #122 on: 24 July 2008, 15:47:05 »
Quote
Wittmann :
niezapominajmy też że amerykanie posiadali 76 w które były wyposażone późniejsze shermany i M10 oraz 90mm z Pershinga i Jacksona chociaż i one miały duże problemy z przednim pancerzem kadłuba pantery

te armaty byly mocno przecietne zeby nie powiedziec kiepskie posrod armat podobnego kalibru innych panstw. Imho amerykanie mieli najgorsze czolgi zaraz po japoncach posrod 'duzych' panstw walczacych w czasie IIWS (Niemcy, ZSRR, Wlk. Bryt, USA, Japonia)

Offline ShariK PL

  • Towarzysz broni
  • Posts: 973
  • Honor: +10/-1
    • View Profile
Tygrys
« Reply #123 on: 24 July 2008, 18:05:34 »
Ale były tanie i proste w produkcji jak klocki lego. :p

Niezgadzam się z tobą witman co do pershinga. Był on jedynym allianckim czołgiem, który mógł stawić się w twarzą w twarz z niemieckimi odpowiednikami. M10 jakcson również był dobry, ale musiał atakować z flanki, bo miał cienki pancerz.

Wittmann

  • Guest
Tygrys
« Reply #124 on: 27 July 2008, 21:26:54 »
haha a co ty na to:skutecznośc armaty 90mm używanej w m36 jackson(a nie m10 jackson bo to była wolwerina) jest słaba w walce z tygrysami i panterami przy strzale w przednim pancerzu dlatego też powstał super pershing z nową długą armatą 90mm (cyt z wikipedi) która była niby lepsza od 88 z Tigera II ale w to nie wieże,a amerykańska 76 była porównywalna z 85 z t34(przeciw pancernie oczywiście) więc nie można tu mówi mocno przeciętne bo wtakim razie tylko d10 u "rusków" była ponad przeciętną

Offline ShariK PL

  • Towarzysz broni
  • Posts: 973
  • Honor: +10/-1
    • View Profile
Tygrys
« Reply #125 on: 28 July 2008, 09:14:01 »
M10 wolverin miał działo 75 mm  nie jak mówisz 90 mm. No cóż może te armaty miały małe problemy przebicia przedniego pancerza tygrysa czy pantery, ale w przeciwieństwie do Shermanów czy Cromwelli, spisywały się o wiele lepiej.

Wittmann

  • Guest
Tygrys
« Reply #126 on: 28 July 2008, 18:21:26 »
człowieku załóż okulary(do ciebie szarik) i wskaż mi gdzie ja mówie o 90mm w wolwerinie: krótki wykaz
M10 WOLWERINE -75MM(amerykańska)
M10 ACHILLES -17 POUNDER =76,2(brytyjska)
18 HELLCAT -76,2(amerykańska)
M36 JAKCSON -90
M26 Pershing -90
późny sherman M4A3 -76,2(amerykańska)
sherman VC firefly-17 POUNDER =76,2(brytyjska)

ps.nie istnieje coś takiego jak M10 jakcson
cyt z wikipedi
W ostatnich miesiącach wojny czołgi M26 brały udział w walkach w Europie. Zostały tam skierowane głównie do 3. Armii, dowodzonej przez gen. George'a Pattona. Belton Y. Cooper, oficer służący w 3. amerykańskiej dywizji pancernej napisał, że M26 był najbliższym odpowiednikiem Pantery, jaki mieli Amerykanie. Oba te czołgi miały zbliżone parametry techniczne i wartość bojową. W czasie pierwszego starcia z wrogiem jednemu M26 udało się zniszczyć dwa Tygrysy i jeden PzKpfw IV z odległości około 1000 m strzelając do nich z boku. Według Coopera armata M26 miałby poważne trudności ze zniszczeniem pojazdów nieprzyjaciela, gdyby te były zwrócone do niego przodem, według niego niszczyciel czołgów M36 Jackson uzbrojony w tą samą armatę miał poważne trudności z przebiciem czołowego pancerza Pantery.

Offline ShariK PL

  • Towarzysz broni
  • Posts: 973
  • Honor: +10/-1
    • View Profile
Tygrys
« Reply #127 on: 28 July 2008, 18:47:15 »
Który to już raz się pomyliłeś wielki pancerniaku. Co minutę edytujesz swój post. Pewnie zajrzał na wikipedie :p

Wittmann

  • Guest
Tygrys
« Reply #128 on: 28 July 2008, 18:54:53 »
no taka wikipedia a jak uczy cie bie chyba zbanowali m10 jackson to chyba nowośc

pyra.pl

  • Guest
Tygrys
« Reply #129 on: 15 August 2008, 13:52:26 »
Piszcie z przecinkami i kropkami, co ?

Yab_PL

  • Guest
Tygrys
« Reply #130 on: 15 August 2008, 20:55:26 »
nie, no, rispekt za refleks:D

grzech.pl

  • Guest
Tygrys
« Reply #131 on: 15 August 2008, 23:03:36 »
Quote
Yab_PL :
nie,  no


Yab, z tym przecinkiem to już chyba nadgorliwość :p

TRikus

  • Guest
Tygrys
« Reply #132 on: 16 August 2008, 14:46:25 »
Hmm czytam sobie ten temat i musze wam powiedziec ze niektorzy maja nikle pojecie o walkach pancernych np. ze niby t44 to dobry czolg kadlub moze i dobry, wieza z zwyklej "myszki miki 85" a jakosc spawow jak w jakiej chinskiej podrobce mercedesa. Co do IS2 to jego armata to tak naprawde zrobiona na szybko haubica d22 bodajze, a pancerz tez tragedia w wielu miejscach z przodu 60mm pod niklym katem, wystarczy doswadczona zaloga panzer 4 i po czolgu. Najbardziej zawansowany czolg panter g dobry pancerz, armata, optyka, duza mobilnosc a ze boki slabe to bylo zamierzone bo pantery nie jedzily same tylko po okolo 4szt i oslanialy sobie boki. Co do perschinga no ok moze i byl przeciwnikiem dla niemieckich czolgow jego armata mogla rozwalic wieze pantery, ale zostaly wprowadzone pod koniec wojny wiec ich udzial byl nikly. Wittman w wikipedi chyba sie pomylili superpersching mial ta sama armate co zwykly, jedyna roznica byla grubosc pancerza poniewaz ten czolg mial sluzyc do przelamywania umocnien. no i to chyba wszystko zrobilem duzo baboli ale nie mam ich czsu poprawic pozdr

Yab_PL

  • Guest
Tygrys
« Reply #133 on: 16 August 2008, 17:49:22 »
super pershing mial pogrubiony pancerz I dluzsze dzialo, po to aby dalo rade sie zmierzyc z tygrysami krolewskimi

Wittmann

  • Guest
Tygrys
« Reply #134 on: 15 September 2008, 19:58:38 »
z tym super pershingiem to do końca nie wiadomo czy wzioł udział w 2WŚ ,tak jak np.z Panterą 2 czy IS3,niby gdzieś tam coś jeden egzemplarz prototyp wystartował strzelił było bum,  a dowody są nie jasne,lub nieprawdziwe,wiadomo jednak że T26SP działo miał potężne ale czy lepsze od 88