Dokladnie wiem jakie to stresujace:)
Dlatego ja osobiscie duzooo wiecej zdzialam na polu bitwy pomykajac sam jak z dwoma zoltodziobami:) Jestem kierowca, dzialowym, gunerem w jednej osobie:)Chcialbym dodac tylko ze najwazniejsza funkcja wydaje mi sie kierowca gdyz od niego zalezy zajecie bezpiecznej pozycji i tu po zabawie jak trafimy na zielonego kierowce:(