SHV zapowiada się jako krok w stecz w stosunku do poprzednich części. Oprócz lepszej grafiki ta gra nie posiada nic interesującego. Dynamiczna kampania, jest tak naprawdę zlepkiem kolejnych misji. Po wykonaniu jednej mamy do wyboru 3 płynąć do X, płynąć do Y lub wrócić do bazy. W III czy IV mieliśmy pełną swobodę. Nowy interface - totalna bzdura, przypomina mi moją Win 7 i nie ma nic wspólnego z prawdziwym wnętrzem łodzi podwodnej. Masa arcadowych dodatków, zamiast usprawnień realizmu. Jako gwóźdź do trumny - w SHV dostajemy aż jednego uboota typ VII, gra trwa od 1940 do 1943. Do tego zabezpieczenie DRM, które sprawia tylko same kłopoty klientom. Po co jak gra zostanie shackowana/spiracowa w pierwszym tygodniu i tak? Na forum fanów serii subsim.com jest masa tego typu tematów potwierdzających moje słowa.
Polecam SHIII z modem GWX - miód, tak powinien wyglądać Silent Hunter.
SHIV z modem TWO albo Operation Monsum lub RSRD również są interesujące i wciągające.
Póki się za Vtkę nie wezmą modderzy spasuję. Poprzednie części na modach są bardziej interesujące i wciągające.