Ulubiona Mapka/znienawidzona...

[Hiacenty]

taaa ....

[Szer. Brayan]

Moje ulubione mapy to: wszystkie mapy w których nie walczy się na same czołgi .

[Grey Eeh]

Uwielbiam Gdańsk (Danzign) i Stalingradkessel.
Nienawidzę: Większości map z otwartym terenem, jedynym ratunkiem dla mnie są te wioski...

[IgraSov]

Mi się podoba wiele mapek:D Każda mapa ma w sobie coś wyjątkowego. Bardzo lubię czasami sobie pojeździć czołgami albo pobiegać z karabinkiem po polu lub mieście (oczywiście "pepesza" i "mosin").

[krv[PL]]

w DH jest super mapa klik nonstop na nia glosuje nie wiem czemu ale jakos mi przypomina bia

[G-R.ZAJAC!!!]

Barsovka, a po niej Stalingrad. Poza tym ogólnie wszystkie inne nie są złe, poza mapami czołgowymi. Ja jak już w czołgu to tylko na KM'ie. Tak na publiku to jakoś idzie jako kierowca/działonowy, ale jak wczoraj grałem w tej kampanii, Fall Barbarossa, to najgorszy byłem. Tam 100% czołgów i każdy miał swój.

[Herr_Batke]

Ej, ZAJAC!!! Nie demonizuj za bardzo Idzie Ci całkiem nieźle Jedna, słabo zagrana mapa, jeszcze o niczym nie przesądza! Każdy ma gorsze dni, nawet Heniu Keep smiling!
Kilkanaście dni wcześniej (bedąc na riflu w FB2)  miałem zerowe osiągi. Już myślałem, że pupa (a w FB1, prawie całą kampanię przeszedłem na riflu), a tu dziś na Leninie wchodziły mi, momentami, bajeczne shoty!
Cierpliwości. Do czołgów również...

[Kadi_]

Właśnie Zając ja "odkurzyłem" gre na tydzień przed FallB a troche czasu już to trwa ;p Wiem ze gram słabo i nie przeszkadza mi to ;p

A żeby nie spamować  to nie mam ulubionej mapy ale znienawidzona to Kaukasus szczegolnie Niemcami ;>

[Herr_Batke]

No co ty! Na Kaukazie jest parę fajnych miejscówek gdzie można łatwo zdejmować Allies riflą jak ma się dobre oko Koszmarna za to jest np. Baksan, Rakowice też nie lepsze...

[Hiacenty]

baksan czemuż ?

[Kadi_]

Mi bardziej chodzilo o zdobywanie Jako że nie jestem w żadnym klanie to te mape tylko na publicach gram a tam zadko sie zdarza porządny sl ktory dobrze zadymi chociazby podejscie z tylnej drogi na ruiny:D Nie wiem moze ja tak trafiam ale rzadko udaje sie przejsc za kazdym razem

[Herr_Batke]

Widzisz Hiacenty, jakoś nie leży mi ten Baksan kompletnie... Zawsze jakieś traumatyczne przeżycia na nim przechodzę. Po prostu chyba nie potrafię go grać i tyle Kwestia gustu

[kuniu]

Herr_Batke :
Rakowice też nie lepsze...

ha, to są moje praktycznie rodzinne strony. Niewiele z tego lotniska do dziś zostało (hangar chyba tylko jakiś) ale miło tak biegać z pepeszą po własnym mieście

[G-R.ZAJAC!!!]

Dzięki za pocieszenie. Ale Heniu chyba nie ma gorszych dni. Większość bitew na których jest przegrywamy.

[Herr_Batke]

G-R.ZAJAC!!! :
Dzięki za pocieszenie. Ale Heniu chyba nie ma gorszych dni. Większość bitew na których jest przegrywamy.

O, przepraszam, ale daleko szukać nie trzeba: wczorajszy Lenin i Kryukovo Wygraliśmy pomimo Henia po drugiej stronie.