Ogólnie o grze Red Orchestra: Ostfront 41-45 > Między nami żołnierzami

Ogólne wrażenia z gry

<< < (3/93) > >>

Tin:
wrażenia bardzo dobre. Fakt walka miedzy czołgami sucha troche ale ok .....w sumie po graniu pare lat BATTLEFIELDA i teraz RO stwierdzam że to pierwsze bije gry tego typu wszechstronnością ( samomoty , czołgi, statki, samochody , działka aa no i dynamika) natomiast RO wyróżnia niespotykana  ( nawet w modzie FH do BF-a ) realistyka walki .. w skali 0-5  daje 4

Robal_PL:
Gra naprawde dobra, tyle ze zniecheca mnie do niej dzieciarnia :/ - ciagły płacz, narzekanie, przeklinanie. no ile mozna :/

pastor44:
he he...faktycznie..
Ale najlepsze bylo wczoraj na [PL]Festung-Breslau gdy po załadowaniu mapki
praktycznie kazdy nie wiedzial gdzie isc,ludzie błądzili, nawiazywaly sie przypadkowe strzelaniny
o friendly fire juz nie wspomnę  :)

trawiator:

--- Quote ---Robal_PL :
Gra naprawde dobra, tyle ze zniecheca mnie do niej dzieciarnia :/ - ciagły płacz, narzekanie, przeklinanie. no ile mozna :/

--- End quote ---

To poczekaj na koniec darmowki. To jest normlne ze podczas darmowego grania jest naplyw dzieciarni (przerabialem juz to 2x podczas darmowych weekendow w DoD:S).

ChaoS:
Gra naprawde jest swietna. Nawet brak celownika mi nie przeszkadza, przyzwyczailem sie do tego po kilku minutach. Snajpierki sa naprawde fajne. Co do czolgow, jesli nie jestes z kims na vt lub ts to nie wyglada to za bardzo dobrze, juz lepiej samemu szczelac i kierowac. Rykoszety itd sprawy naprawde sa swietne. Rowniez oderwane konczyny i widok swojej smierci jest bardzo dobrze oddany. Klasuje ta gre na pierwszym miejscu z wszystkich szczelanek WW2.

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

[*] Previous page

Go to full version