Ogólnie o grze Red Orchestra: Ostfront 41-45 > Między nami żołnierzami

Ogólne wrażenia z gry

<< < (15/93) > >>

Macias1973:
Napić sie, no to mogłoby dać odwrotny skutek. A tak na serio..
Załamywać może nie, i nie podchodzę lajtowo do tej gry i cokolwiek w życiu robie, chce to robić dobrze dotyczy również RO.
Wyzwanie, pewnie ze będę próbował tak łatwo sie nie poddaje. Dowódca, zgrzeszyłbym mówiąc cos złego. Tu bardziej chodzi o różnicę w pojmowaniu strategii i decyzji. Mimo ze to tylko gra, każdy w głębi chce wygrywać, być lepszy, osiągnąć większą ilość zniszczeń, trafień itd.  I masz racje ze praktyka czyni mistrza, tak tez sie dzieje. Może więcej skupie sie praktyce w singlu z botami i zweryfikuje na multi, wyjdzie jak wyjdzie. Co do Ciebie to wczoraj na BlackDayJuly kooperowaliśmy w jednym team-ie i potwierdzam ze dałeś z siebie wszystko. Zresztą Twoje informacje na VoIP-ie były bardzo pomocne.

Goral:
Po prostu trzeba zebrać się jakoś do kupy i stworzyć klan. Ale dla tych co nie mogą :) Oczywiście nie mogą być "regularnymi" klanowiczami ze względu na ograniczenia czosowe czy inne.
Ale dobrze by było do czasu do czasu pograć w teamie z kimś kto kuma o co chodzi i podporządkowuje się regułom gry i grze zespołowej. Oczywiście wszystko dla przyjemności.
Wtedy wrażenia z gry będą o wiele bardziej pozytywne. A może nawet taki "klan" będzie sparing partnerem dla "profesjonalnych" klanów :)
Czy jakoś tak :)

ciocia|Ola:

--- Quote ---Goral :
...stworzyć klan. Ale dla tych co nie mogą :) Oczywiście nie mogą być "regularnymi" klanowiczami ze względu na ograniczenia czosowe czy inne...

--- End quote ---

Jestem pierwsza na ochotnika - ale jest mały problem :) gram jako Rosjanka, przejdzie?! KLAN SOWIECKI

Hammer:
Niedawno zagrałem na jakimś brytyjskim serverze (niestety nie pamiętam nazwy). Wsiałem do Stug'a III jako strzelec i pojechałem z jakimś angolem:D (niestety nie pamiętam nicka :p). Zawiózł nas na świetną miejscówkę (na takiej mapie z farmą i dużą ilością pól :p ) ładnie się ustawił, i pomagał mi rozpoznawać i cele i kierować ogniem! (wszystko przez mikrofon) wysiadał ze Stuga (zupełnie jak Wittmann!!) oglądał przedpole przez lornetkę i w miarę potrzeb ustawiał naszego Stuga wprost na cel a ja strzelałem :D Pełen wypas!!! i tak powinno się grać!!!

mundi:
Co do tego klanu to chyba trzeba rozpoczynać testowanie...:);) Hehee

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

[*] Previous page

Go to full version