Ogólnie o grze Red Orchestra: Ostfront 41-45 > Między nami żołnierzami

Ogólne wrażenia z gry

<< < (17/93) > >>

ciocia|Ola:

--- Quote ---Macias1973 :
...Ułamki sekund, i czekasz...  

--- End quote ---

A granat, który wbija się w ziemie, przed nosem a Ty leżysz. Za mało czasu na to żeby podnieść się i zwiać, za mało czasu żeby się przeczołgać w jakąś kryjówkę, za mało czasu żeby zerwać się i odrzucić granat.
Jest granat i upływający czas i&#8230;&#8230;&#8230;&#8230;&#8230;&#8230;&#8230; odrodzenie na respie :)
<swoja drogą my sobie tutaj gramy, &#8211; ale wojna jest straszna> już pod wpływem tej gry złapałam takie &#8222;dziwne&#8221; myśli `in my head`, czasem się ginie tak bardzo bardzo głupio <TK> i są chwile bezradności, bo trzeba przeładować a zabrakło tego jednego jedynego naboju właśnie teraz w tym momencie i &#8230;&#8230;&#8230;&#8230;&#8230;&#8230;. odrodzenie na respie :)
Dobrze, że to jedynie gra.

_KaszpiR_:
ta, uwazam ze gra ma czasem za wolne ruchy jak na gre, np odrzucenie granatu to chyba tycko chuck norriz by zdazyl

AC| AdRain:
dokładnie!!! albo myślisz sobie o jest niemiec! Ty celujes zon celuje taki jest ułamek sekndy że patrzycie sobie w oczy i oboje do siebie celujecie kto pierwszy naciśnie na spust! naciskasz a tu akuku nie masz naboji i co wtedy? zwykle nawet nie zdąrzymy zareagować ;) albo walka na odgległośc widzimy jakąś poświate ... nasz czy nie nasz?? chyba nasz a tu nagle kulka leci  w naszą strone i po zabawie

PrezesOi:
najlepsze sa sytuacje gdy na LyesKrovy wyskakuje zza rogu na kolejnych 3 nieprzygotowanych niemcow, i robie klik, klik, klik... a moj wielki magazynek okazuje sie byc pusty, a niemcy jednak nie sa juz tacy nieprzygotowani, i gine od 3 serii.

Goral:

--- Quote ---_KaszpiR_ :
ta, uwazam ze gra ma czasem za wolne ruchy jak na gre, np odrzucenie granatu to chyba tycko chuck norriz by zdazyl

--- End quote ---

Fakt, tu z granatami nie ma żartów. To nie DoD :)

5-cio sekunbdowy zapalnik i odliczanie rozpoczyna się od momentu wciśnięcia "Fire" a nie od wyrzucenia (niemiecki). F1 ma bardziej sterowalny zapalnik. W F1 zaczyna działać od momentu wyrzucenia (zwolnienia łyżki), chyba że naciśniesz "Fire" i nie puszczając naciśniesz "Alternate Fire" co oznacza puszczenie łyżki i uruchomienie zapalnika (słychać charakterystyczne uderzenie). Możesz teraz sobie odliczyć :) 121, 122, 123, 124, i jęsli jeszcze go trzymasz w ręce, to 125 powiesz na respie :)

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

[*] Previous page

Go to full version