A ja wczoraj – złapałam BA-64 na stopa
To bardzo sympatyczne jak można pomachać karabinem i ten ktoś w tym komicznym pojeździe widzi to
,że szukam transportu
BA-64 jest fajne jak dla mnie, bo tam nie występuje syndrom „wysiadaj!” nawet jechałam z Tyt@nem i mnie nie wyprosił
Właściwie miłych akcentów w grze jest dużo i nawet na takim publiku dochodzi do intuicyjnych spontanicznych zagrań najczęściej dwójkowych.
I jeszcze jedno, poproszę osoby, - które mi zrobiły wczoraj zdjęcie o opublikowanie ich - jakiś kolega najprawdopodobniej z
ADHD ostrzelał mnie na respie - nie wiem, co mi się stało, bo nie miałam broni, nic podnieść nie mogłam a na HUD był cały czerwony człowiek z lewą noga tylko białą do kolana. Zostało mi właściwie doczłapać się gdzieś, gdzie dostaną mnie kule wroga. A każdy, kto mnie mijał przyglądał się mi w dziwny sposób <chyba ręka budziła największe zainteresowanie>, dziwne uczucie tak jakbym np. miała rozmazany makijaż no w ten klimat, no się domyślam, że pewnie to był niezły widok pokrwawionej kobiety, - ale ja tego zobaczyć nie mogłam. No i moja prośba nie strzelajcie na respie bez sensu a tym bardziej do towarzyszy gry, bo to jest element już bardzo niesympatyczny w tej grze.
Więc jak widać wrażenie raz są pozytywne a drugi raz dołujące - jak w życiu