Hmm, muszę przyznać, że ekspertem od czołgów nie jestem. Podwozie poznałem, na początku myslałem, ze to niemiecki wynalazek, ale sposób mocowania działa jakby sowieck (te obudowane oporopowrotniki, jak w SU-76)i. Na szybko włączyłem stronę z .ru
na końcu i dawaj ogladać rysunki z wynalazkami, a jak mi się jeszcze autor obrazka zgodził, to już wiedziałem, ze to to
W przypadku tego pojazdu można powiedzieć, ze potrzeba matką wynalazku.