Jestem członkiem wspólnoty 6thSense od lat, więc klan mi niepotrzebny, choć przez moment byłem w jednym z niemieckich klanów. Wiem co robię, bo gram w VC od samej premiery i jestem niejako trochę uzależniony. Ostatnio głównie Coop i to jest to, o ile gra się z voicechat on i z dorosłymi, rozsądnymi ludźmi potrafiącymi wczuć się w rolę żołnierza.
Nie chcę używać pirata, stąd moje wołanie.
A graczy online Vietcong ma kilkakrotnie więcej niż RO...