O to żeby gra była zbalansowana (skoro takie są wymagania) to muszą dbać twórcy map. A nie sztuczna zmiana parametrów pojazdów żeby zapewnić "równe szanse". To najlepiej od razu obu stronom dać takie same czołgi. Albo różniące się tylko modelem 3D, a reszta identyczna. I najlepiej w jakims fantastycznym malowaniu, bo z II wojna swiatową to już związku żadnego nie będzie miało.
Można na mapie postawić mniej czołgów dla Niemców. Będą musieli jeździć po dwóch, albo przejść na strone Rosyjską. Można dać Niemcom PzIVH i Stugi a Rosjanom T-34/85 i jakiegoś Is-2 i kto teraz ma p.... ? I nawet realistyczny scenariusz by to był. Nie wszędzie były tygrysy a nawet pantery.
Jeśli ktoś chce zapewnić w miarę równe siły, może wziać CM ustawić rozgrywkę na jakąś liczbę punktów i zrobić zakupy, a potem przenieść te zakupy na mapę w RO. Ale i w CM były okresy "niezbalansowane" i być nie mogły, bo wojna nie była "zbalansowana". Jeśli Rosjanie nie mogą mieć więcej czołgów (bo obie strony z jakiś niezrozumiałych dla mnie powodów muszą mieć tyle samo) to dać można mniej respawnów. Nawet na Muddy Tigers Rosjanie mają znacznie więcej posiłków niz Niemcy. Ale moim skromnym zdaniem również liczba czołgów jednocześnie w grze powinna być różna. Jeśli już MUSI któś używać Tygrysów i Panter na T-34, bo tylko wtedy trzeba by kompensować jakość czołgów ich ilością. W starciu T-34 z PzIV nie trzeba nic poprawiać, wręcz PzIV jest słabszy.
Tak więc proszę zwracać się do twórców map z tymi zastrzeżeniami. Robi ktoś z Polski w ogóle mapy do RO ?? Ja mam pozwolenie na modyfikacje Muddy Tigers, przerobienie go do współpracy z modem i zmiane ilości/typu pojazdów na mapie. Co powinno się tam znaleść Waszym zdaniem, ile czego dla kogo ? Niedługo wychodzi Narwa (ulepszona wersja MT). Jak ktoś w moim imieniu (bo ja nie mam czasu) odszuka autora Orel i spyta o pozwolenie na zrobienie modyfikacji, to też zrobie.
P.S. Właśnie przeglądam bronie piechoty i balistyka w nich jest równie skopana jak była w czołgowych, albo bardziej. Prędkość pocisku jest źle obliczona (użyli złego przelicznika, takiego jak oficjalny Unreala zamiast użyć własnego ustalonego dla RO), inaczej niż dla czołgowych. Mało że za wolne, pociski zbyt szybko wytracają prędkość (złe BC). Powoduje to że lecą za wolno a opad mają mniej więcej 2 razy większy niż powinny i niż napisane w instrukcji (Tactical Guide). Rozrzut jest też kikakrotnie zawyżony, ale to może być dyskusyjna sprawa bo po wstawieniu prawidłowego, strzelanie może być za łatwe (w RO sie strzela jak z kolimatora... tylko łatwiej...) no i rozrzut serii trzeba by zapewnić odpowiednio zestrojonym odrzutem (zamiast ogromnego losowego rozrzutu).
Np. pepesza miała rozrzut jeśli dobrze pamiętam taki (prawdopodobnie strzelana "z imadła" czyli czysty rozrzut broni) że z 300m strzelana długimi seriami, w tarczy robiła dziure 60x70cm. Dla broni masowo produkowanej, na plu walki, pomnóżmy to powiedzmy przez 2. W RO to będzie chyba z 10 metrów na 300m... Samego losowego "siania" - a do tego dochodzi jeszcze odrzut który sprowadza broń z linii celowania... MG-42 ma rozrzut niewiele mniejszy od Pepeszy (jakies 30% mniejszy). MG-34 ma rozrzut w trybie single ponad 2x wiekszy od K98, który i tak jest za duży. Więc nie dziwie się że ludzie narzekali że w konfrontacji z riflakiem na większą odległość nie mają szans... Rozrzut MG34 w trybie single jest 125ruu, czyli na 100m jest 1.2 metra - plus minus (czyli koło 2.4m). Przy przystrzelaniu prawdziwego MG34 na 100m, oddawano 7 strzałów które musiały się zmieścić w kole o średnicy... 20cm. 36cm dla MG42.
W trybie auto rozrzut jest jeszcze większy (jakies 2x) i nawet pierwszy pocisk z serii nie leci tam gdzie sie celuje tylko losowo... Rozrzut Kar98k jest 50 ruu czyli jakies 48cm na 100m. Czyli koło o średnicy metra w praktyce. Traw tym w głowe... Na 300m to 3m. Nie wiem jak duze są hitboxy postaci w RO, ale dziwne się wydaje że ktokolwiek jest w stanie w cokolwiek trafić na ponad 100m z karabinu. Może rozrzut się czasem zacina i pociski lecą gdzie sie celuje ? Tak samo opad na ponad 200m jest już kilkumetrowy. Jakim cudem ktoś może trafić z dużej odległości celując w cel, a nie 2 metry nad nim, jest dla mnie na razie zagadką.
I tak dalej, i tak dalej, i tak dalej...
Ale ja sam wszystkiego nie zrobie, a zainteresowanycn pomocą koderów nie ma. A choćby ludzi którzy wyręczą mnie w poszukiwaniu materiałów na sieci (tablice balistyczne Mosina 1930 poprosze, dla Kar98 szukałem godzine... a jest 10 innych broni), opracują dane, przetestują to potem po ustawieniu, zestroją celowniki po zmianie balistyki... właśnie zmieniłem balistyke pocisków czołgowych na prawidłową, wziętą z niemieckich tabel balistycznych, poprawny spadek prędkości na torze lotu, czas lotu, wierzchołkowa itd... dla rosyjskich pocisków tabel nie mam, kto poszuka ? Ale nie wejdzie to do następnego wydania jeśli nie zestroi się na nowo celowników czołgowych a to robota na cały dzień... (strzelanie, wprowadzanie poprawek, strzelanie...)