Ogólnie o grze Red Orchestra: Ostfront 41-45 > Pojazdy

Moje tanki

<< < (3/6) > >>

Bathin:

--- Quote ---AdikPL :nie bedz taki skromny wiem ile poswiecasz tym  modelom czasu, pieniedzy i energi
--- End quote ---

Hehe, czasu to ja więcej RO poświęcam, ale z pieniędzmi masz rację.

-=:Vampir:=-:
Właśnie, też jestem pod wrażeniem tych modeli podobnie jak Adik dla mnie to profesonalizm:) apropo kosztów, bo widzę, że pracujesz w skali 1:35 jakie sa tego koszty wliczając farby + pewnie jakieś bajery o których nie słyszałem? ;)

Bathin:

--- Quote ----=:Vampir:=- : bo widzę, że pracujesz w skali 1:35 jakie sa tego koszty wliczając farby + pewnie jakieś bajery o których nie słyszałem? ;)
--- End quote ---

Model 1 - T34/76 mod. 41' firmy Dragon, w zasadzie miał w komplecie dużo dodatków, min. stalowe linki holownicze, kilka el. fototrawionych*, ogniwkowe gąsienice - cena ok 110 zł, ja dokupiłem tylko aluminiową lufę - 20 zł i dodałem kilka części własnym sumptem.
Model 2 - T34/76 mod. 42' firmy Tamiya - 80 zł, w komplecie tylko plastik i gumowe gąski - dokupiłem: lufę, el. fototrawione*, liny holownicze - koszt dodatków ok 120 zł.
Model 3 - T-34/76 mod.43' firmy Zvezda - najtańszy ok 45 zł, ale koszt dodatków sięgnął dwóch stówek.
I to nie są wcale duże wydatki na modele, są tacy co potrafią w każdy model wpakować jeszcze po kilkaset złotych, np. pracujące gąsienice, kompletne wnętrze itd.
Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze koszty chemii modelarskiej, czyli farby, kleje, szpachle i wszelkiego rodzaju "upiększacze" do brudzenia pojazdów itd, itd.
Pzdr
*   http://www.minilotnictwo.hg.pl/el_fotot.html

Guz:
Ceny samych modeli sa naprawde rozne mozesz kupic os u ruskich za 20 zl na bazarku co tak naprawde nadaje sie tylko na smieci a takze naprawde poadne wykonane modele za nawet 600zl (bez elementow dodatkowych). ALe jezeli naprawde chesz sie bawic to IMO lepiej zaczynac od produktow renomowanych firm niz od byle czego

Tomciaz_PL:
Tu bym się kłócił. Jeżeli dopiero zaczynamy zabawę z modelarstwem, albo chcemy poćwiczyć nowe techniki, to moim zdaniem dużo lepiej jest kupić jakieś badziewie zamiast później żałować, że nabyło się model za 80 zł i się go zepsuło. :p BTW: bawicie się może w tekturki?

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

[*] Previous page

Go to full version