Ooo... Nie spodziewałem się, że ktoś tu napisze o tej grze.
Spędziłem przy niej 2 lata. Głównie grałem przez internet z kumplami. Jej różne tryby powodowały, że nigdy nie było przy niej nudno. W podstawowym HD2 nie ma Co-Opa, ale za to był Objectiv, gdzie też trzeba było grać z głową i co ważne przeciw żywym ludziom. Dopiero w dodatku Sabre Squadron wyszedl Co-Op, gdzie można kooperować z kumplem i grać przeciw botom, które na prawdę nie są łatwe do pokonania. Te skradanie się do wroga i zabijanie go po cichu aby nie wywołać alarmu. Coś pięknego! Lecz najwięcej czasu spędziłem przy trybie Okupacji, gdzie trzeba było walczyć o flagi. Przy pełnym serverze była niezła jatka. Nigdy nie zapomnę tych setki godzin, które przy niej spędziłem.
Gdy zaczynałem grać w tą grę to ona dopiero rozkwitała. Żadnych wyzwisk od cheaterów, żadnego używania bugów na mapach. Dopiero po roku wszystko zaczęło się komplikować. Wykryto bugi, nooby zaczęły je używać i tak jest do teraz. Niestety... Pełno klanów odeszło od HD2 zaczynając od =MAU=, którzy byli najlepsi w tą grę. Później Panico, B4U, AC, UFP i wiele innych klanów, które były zmęczone tym co się działo. Ludzie z IS w ogóle zapomnieli o tej grze i mało ich obchodziły setki maili oraz petycji o bugach w grze. Porozchodzili się na inne gry. UFP (mój klan) przeszedł na krótko na CoDa 2, później całkiem się rozpadł. Panico na DoD:S, B4U na Cod2, MAU również, a AC tak jak Panico na DoD:S.
I tak sobie teraz pogrywam w RO z Atairem, Ericiem oraz pogrywałem z Gollumem, który zaprzestał grać w Red Orchestre.
Przed moją przygodą z HD2 grałem jeszcze w dwie inne gry z tego samego studia. W Mafię, która to zaciekawiła mnie swoją fabułą (mało gier jak na tamte czasy było o mafiach) oraz w HD, który zaciekawił mnie i po, którym przeszedłem na HD2...
A w HD2 grywam teraz sporadzycznie...