Author Topic: DEKALOG ŁOSIA  (Read 17086 times)

plonek

  • Guest
DEKALOG ŁOSIA
« Reply #15 on: 09 July 2007, 10:51:07 »
to chyba jasne że jakbym wskoczył do wieżyczki nie powiedziałbym do gościa won skoro on był pierwszy(gdy wskakuje na respie do czołgu i okazuje się że jestem celowniczym to opuszczam pojazd bo wiem że inni też nie lubią jeździć z balastem), ale to ja pierwszy wskakiwałem do tanka a zaraz za mną wbił się jakiś "bolo". Powiedziałem mu wtedy "WON", a on nie zareagował, więc pojechałem z tym "balastem" ale jak zaczął obracać chaotycznie wieżyczką to przeszedłem od słów do czynów... Wiem że kiedyś ktoś mnie na tym przyłapie(zrobi screeny, listplayers itp) ale mnie to nie obchodzi bo już jestem gotowy na banika  za moje sposoby gry na Aradzie :)

Desperat

  • Guest
DEKALOG ŁOSIA
« Reply #16 on: 09 July 2007, 10:57:16 »
Widzisz... robisz to świadomie ..... więc  liczysz się z konsekwencjami  które  kiedyś zostaną wyciągnięte za Twoje czyny. Pozdrawiam :)

AdikPL

  • Guest
DEKALOG ŁOSIA
« Reply #17 on: 09 July 2007, 11:19:02 »
A ja mam pytane o samo kampienie, tak bardzo ludzia to przeszkadza, a skoro sama gra RO jest najbardziej realistyczna gra z tego typu to i realistycznie jest ze w prawdziwej wojnie nikt juz nie lata tylariera na wroga a chowa sie by samemu nie dostac, nie stzrela seria bo  ma ogranoczoną ilosć amunicji ( chyba ze osłania)  , wiec  jesli ktos sie dobrze zabunkruje i zabija wrogów to moje gratulacje !!!!

Tomciaz_PL

  • Guest
DEKALOG ŁOSIA
« Reply #18 on: 09 July 2007, 11:57:28 »
Wiesz, jak do RO wskakują "pro", którzy wyrobili sobie "doświadczenie" na grach typu MoH, Painkiller, czy CoD, to bluzgają na prawo i lewo, że lamer/camper, podczas gdy oni sami nimi są. Bo jak inaczej wytłumaczyć ich taktykę: URAAA i do przodu? A potem zastanawiacie się co to za bug nabija tyle punktów w statsach :D.

Bathin

  • Guest
DEKALOG ŁOSIA
« Reply #19 on: 09 July 2007, 11:58:47 »
Najśmieszniejsze jest to że niektórzy od kamperów wyzywają snajpera, heheh.

Tomciaz_PL

  • Guest
DEKALOG ŁOSIA
« Reply #20 on: 09 July 2007, 11:59:39 »
To się wzięło z Counter Strike'a :p. Tam na każdego gracza ze snajperką się klątwy rzucało i od lamerów wyzywało. Inna liga :D.

Czeresniak

  • Guest
DEKALOG ŁOSIA
« Reply #21 on: 09 July 2007, 12:00:23 »
W RO NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK KAMPIENIE. Dziękuję.

ciocia|Ola

  • Guest
DEKALOG ŁOSIA
« Reply #22 on: 09 July 2007, 12:17:18 »
W moim odczuciu AdikPL trudno mówić o kampieniu w RO - raczej powinno się mówić o celowym zaszyciu w ukształtowaniu terenu  w celach strategicznych :D
Ale znacznie upraszczając można powiedzieć o 'kampieniu' pozytywnym i niepozytywnym. Pozytywne ma miejsce przy obronie obiektów, gdy mapa tego od nas wymaga. Trudno 'kampić' na mapkach gdzie zadaniem zespołu jest atak obiektów. Drużyna się wykrwawia, żeby zdobyć obiekt wzywają posiłki a koleś leży w trawce czekając aż wybiją jego armie poczym wróg wyleci mu prosto pod lufe (czytaj fragi).

Skucha

  • Guest
DEKALOG ŁOSIA
« Reply #23 on: 09 July 2007, 16:49:45 »
sratata w RO kampienie hahaha prosze Was. Zanim gdzies wejdziecie uzyjcie klawiszy Q,E. Zanim pobiegniecie przed siebie na hura popatrzcie na lewo i prawo czy nie siedzi badz lezy jakas istota wroga w okolicy, a nie jak jakis kon ktory ma zaslepki na oczach prosto przed siebie... Snajpera latwo wypatrzec chocby dlatego, ze w tej grze po strzale pojawia sie zajefany blysk;], ogolnie rzecz bioriac snajper przewaznie siedzi na tej samej pozycji dopoki go nie zabija (chociaz bardzo czesto zdarza sie, ze siedzi w jednym miejscu prawie cala mape), granie snajperem wg mnie to przewaga logicznego myslenia nad skillem.. to na tyle (taki maly offtopic :P).

Wawer

  • Guest
DEKALOG ŁOSIA
« Reply #24 on: 10 July 2007, 00:43:49 »
Jak dla mnie zadania snajpera w ataku to:
1. Zlikwidowanie mg
2. Zlikwidowanie snajpera z przeciwnej strony
3. Raportowanie o "wolnej drodze" w przypadku powodzenia w którymś z powyższych punktów.
Przy okazji moze równiez zabijać innych np odcinając respa przeciwnej drużyny ale najbardziej się wkurzam gdy wali z jakiegoś ukrycia byle fragi złapać a jeszcze potrafi krzyknąć do SL że mu drogę zadymił...

A w obronie ma po prostu wycinać wszystko co lezie:yes

Takich snajperów lubię, bo ułatwiaja grę nam biegnącym " na pałę" :D

Skucha

  • Guest
DEKALOG ŁOSIA
« Reply #25 on: 10 July 2007, 03:32:58 »
Odcinanie przeciwnikow od respa, badz zachodzenie ich od tylu to moja ulubiona fucha w tej grze :yes:D